Ocena kierowcy - Ford Fiesta III

Na tle innych marek samochód wypada dobrze. Jest niedrogi w utrzymaniu,pali niewiele, jest wytrzymały, bezpieczny i elastyczny, jak również praktyczny. Wspaniały dla kobiet, jest mały, ale zarazem pojemny, wszędzie się zmieści, łatwy w obsłudze. Prędkość zależy od silnika, ale nie rozwija nie wiadomo jakich prędkości, co może często ochronić nasz portfel, a nawet życie. Przedni napęd ułatwia sterowanie zimą i wychodzenie z poślizgów, a i zakopać się jest trudniej. Zgrabny i ładny kształt dodaje mu uroku.

Praca i elastyczność silnika bez zastrzeżeń, pracuje elegancko, aczkolwiek po uprzednim podkręceniu obrotów, zważywszy na to iż długo stał w komisie, był trochę rozregulowany.

Skrzynia biegów prosta, łatwo przerzuca się biegi, nie trzeba się z nią szarpać.

Układ jezdny również bez zarzutów, mimo braku wspomagania, kierownicą łatwo się obraca. Nie ma drżenia kierownicy, felgi dość wytrzymałe. Wszelkie przełączniki, kierunkowskazy, światła, wycieraczki itd. łatwe do zapamiętania. Światła dobrze oświetlają drogę przed nami oraz znaki drogowe.

Lekki problem z rozproszeniem światła na szybie kiedy w nocy jedzie auto z naprzeciwka. Światło rozprasza się w ten sposób, że przez ułamek sekundy można stracić widoczność. Może to być jednak wina zabrudzeń tj. np.: kurz czy tłuszcz osadzające się na szybie wewnątrz auta. Lusterka zapewniają dobrą widoczność, aczkolwiek nie są elektryczne więc trzeba ustawiać je ręcznie.

Ergonomia jest doskonała. Mieszczę się w sam raz, kolana nie dotykają kierownicy, do wszystkiego mogę spokojnie dosięgnąć co jest plusem bo nie jestem wysoka, a i fotel jest dość wygodny.

Wentylacja jest w porządku, ogrzewanie niby też, bo szybko się nagrzewa, nawiew jest mocny szczególnie na 3 poziomie(bardzo dobrze rozgrzewa zmarzniętą szybę w zimie)z tyłu natomiast szyba rozgrzewa się błyskawicznie. Jeden problem jaki istnieje to ustawienie nawiewu. Często, gdy ustawi się go na szybę, powietrze odbija się i wieje mi prosto w twarz, ale można przerzucić na mniejszy poziom i już tak nie przeszkadza.

Z przodu jest dużo miejsca, spokojnie zmieszczą się tam dwoje dorosłych ludzi nie stykając się łokciami itd. Z tyłu spokojnie wejdą trzy normalnie zbudowane osoby.

Wyciszenie jest dość dobre, mimo iż silnik nie jest super cichutki, to wewnątrz nie słychać go zbyt głośno. Auto jest też dość szczelne, więc nawet przy głośnej muzyce w środku, nie słychać jej na zewnątrz aż tak, pod warunkiem, że basy ie są na max xD. Jednocześnie przy średniej głośności muzyki można łatwo usłyszeć nadjeżdżające pogotowie lub inny pojazd ratunkowy.

Zużycie paliwa LPG w mieście nie jest makabryczna. Przy dobrej pogodzie nawet stojąc w korkach za 23 litry LPG przejeżdża dystans 270km, a w zimie ok. 260km. Cena przeglądu wyniosła ok. 160zł. Naprawy to różnie, zależy co się naprawiam aczkolwiek są to jedne z tańszych.

Warto zakupić to auto, ale każdy mądry kierowca wie, że nawet najlepsze opinie mogą zawieść. Zawsze należy przed kupnem zawieźć auto do mechanika, który dokładnie je obejrzy, bo sprzedawcy mają różne ciekawe sposoby na ukrycie niepożądanych wad obniżających cenę samochodu. Osobiście kupiłam auto w komisie samochodowym i spokojnie mogłam zawieźć je na przegląd przed nabyciem, rocznik 1996 kosztował mnie łącznie z przerejestrowaniem tablic i wstępnymi wymianami podstawowych rzeczy, które każdy kierowca powinien wymienić chociażby dla pewności, ok. 6 tys.

Niesamowicie wytrzymałe i elastyczne zderzaki. Kokpit jest matowy więc nie odbija się od niego światło rażące kierowcę i na szybie nie widać odbicia kokpitu. Tablica kontrolna dobrze oświetlona zielonym miłym dla oka kolorem. Karoseria i lakier bardzo wytrzymałe mimo braku garażowania i lat samochodu,bo jest z 1996 roku, to są zaledwie dwa malutkie ślady rdzy, pęcherzyk na masce i na drzwiach. Progi jak najbardziej w dobrym stanie. Mimo wgięcia blachy lakier nie odpryska się i nie pęka, jest elastyczny. Mimo nieużywania środków odmrażających, zamki przy najgorszym mrozie nie zamarzły, jedynie lekki szarpnięcie otwiera drzwi.

Jeśli ktoś nie ma pokrowca na kierownicę, a widać, że ukruszyła się w pewnych miejscach, to może spodziewać się białych otarć na czarnych ubraniach w okolicy ud, o które ociera się kierownica (szczególnie zimą kiedy mamy dużo odzieży, bo latem to nie grozi). Nie jest to poważne, ale przeszkadza. Kołpaki nie trzymają się zbyt mocno.