Auto stare jak świat a jeździ BEZ NAPRAW !!! Jest nawet troche dobijane. Przebieg? Niedługo wyzeruje się juz trzeci raz a więc bardzo dużo jak na małe autko z tych lat. Moja fiestka nigdy nie była garażowana więc ma troche rdzy na progach i w okolicach przednich błotników. Zrywność oceniam nawet dobrze jak na bardzo mały silnik. Nie łyka nawet odrobiny oleju (aż sie dziwie). Auto jest bardzo tanie bo bardzo stare (ale jare). Ta babcia jest niezwykła i aż żal będzie sie z nią rozstać. Mój następny samochód to też będzie FIESTA bo jestem w niej zakochany.
Wrażenia
4,0
Silnik
Mały silniczek (chyba najsłabszy).Pracuje równo. Elastyczność na poziomie
4,0
Skrzynia biegów
Moja jest już dobita i jedynka ciężko wchodzi. Tylko 4 biegi ale w końcu pojemność troche większa od tej z Fiata 126
4,0
Układ jezdny
Dobry bo fordowski :)
Komfort
4,0
Widoczność
4,0
Ergonomia
Wszystko jest tam gdzie być powinno
3,0
Wentylacja i ogrzewanie
Bywało lepiej
4,0
Przestrzeń dla kierowcy i pasażerów
Np w nowym Renault Clio jest moim zdaniem duuużo mniej miejsca
3,0
Wyciszenie
Troche głośna ale jak na swoje lata, może być
Ekonomiczność
4,0
Łatwość utrzymania (pod względem kosztów)
Zużycie paliwa (8litrów) ale mam cieżką noge. Nie naprawiam do nie ma takiej potrzeby. Przeglądy przechodzi bez problemów
5,0
Stosunek jakość/cena
Jeśli chodzi o model z pierwszych lat produkcji to jest OK. (innymi modelami nie jeździłem-jeszcze)
Niezawodność
5,0
Bezawaryjność (drobiazgi)
Można na niej polegać
5,0
Bezawaryjność (poważne usterki)
Trudno w to uwierzyć ale jedyne co musiałem wymienić to dwa razy sprzęgło bo ostra jazda robi swoje