Ocena kierowcy - Ford Excursion

Polecam każdemu, kto lubi wielkie pojazdy /nie polecam jedynie silników 7,3 diesli ze względu na charakterystykę pracy - pracują jak ursus c-30 - poza hałasem silniki diesla 7,3 są super żywotne/

Silnik V10 6,8 litra jest jednostką, która pracuje bardzo ładnie i jest bardzo elastyczny. Prędkości obrotowe nie są zniewalające - jest to silnik raczej wolnoobrotowy, natomiast wkręcanie się na obroty nie sprawia mu najmniejszych kłopotów dzięki dobrze dobranej przekładni automatycznej. Mimo dużej wagi DMC około 4,3 tony /4331kg/ silnik zapewnia bardzo dobre przyspieszenie i nie czuje obciążenia (z trzy tonową przyczepą poruszał się z takimi samymi przyspieszeniami, aczkolwiek na stacji paliw różnica była odczuwalna)

Bardzo dobrze dobrana - przełożenia dokonywane bez najmniejszych szarpnięć. Skrzynia posiada dwa tryby - zwykły i z obciążeniem. Brak zastrzeżeń i uwag z mojej strony

Układ kierowniczy - mimo niezbyt dużego promienia skrętu jest niestety nie przystosowany do naszych polskich dróg. Zaprojektowany na porządne drogi bez kolein. Auto - jak każdy AMCAR - płynie po jezdni i przy pokonywaniu kolein zwłaszcza przy dużej prędkości autem troszkę buja, jeśli jest puste. Przy pełnym obciążeniu np. 6 osób + bagaż auto prowadzi się bardzo płynnie nawet po naszych niechlubnych drogach. Plusem jest np. załaczany elektrycznie napęd na 4 koła poprzez pokrętło na desce rozdzielczej. Minusem napędu jest to, iż przy załączonym przodzie niestety promień zawracania jest bardzo duży /nigdy nie mierzyłem, ale rosnie co najmniej o 25%/. Ponad to w okresie zimowym należy cały czas używać napędu 4x4, gdyz przy tak dużej mocy z napędem tylnim bardzo łatwo auto postawić bokiem - natomiast przy napędzie 4x4 jazda zimą to czysta przyjemność.

Bardzo dobra widoczność wynikająca z faktu, iż siedzi się metr nad ziemią - oczy zazwyczaj są tak na 180 cm - więc niewiele pojazdów jest w stanie przesłonić nam widoki. Jedynym problem jaki może spotkać poczatkującego kierowcę jest fakt, iż trzeba się przyzwyczaić do długiej maski.... Jako, że auto jest mocno kanciaste - poza zderzakami nie ma innych punktów wystających - wszystko widać.

Ergonomia - cóż tu powiedzieć - wszystko w zasięgu ręki, fotel z regulacją na wszelkie możliwe strony, bardzo wygodne i olbrzymie /czyt. szerokie/ siedzisko kierowcy i pasażera. Tylko brak lodówki z zimnym piwem sprawia, iż wiem, że nie jestem w domu :)

Niestety mimo kilkustrefowej klimatyzacji schłodzenie tego kolosa jest bardzo trudne, a w korkach na słoneczku przy 35 stopniach celsjusza to zadanie wydaje się być syzyfową pracą /prawdopodobnie zbyt mały wymiennik ciepła został zastosowany, gdyż w korku leci tylko chłodne powietrze zamiast zimnego powietrza przy w pełni sprawnej klimatyzacji/. W trasie natomiast z klimatyzacją nie ma najmniejszych problemów. Ogrzewanie natomiast radzi sobie znakomicie - silnik się bardzo szybko nagrzewa i w autku jest miło i ciepło.

Poruszam się tym autkiem zazwyczaj sam - jest to największy SUV - posiadający bardzo dużo miejsca. W ekstremalnym przypadku może nim jechać 8 osób z bagażami i zostaje jeszcze miejsce na nogi.... Naprawdę bardzo dużo przestrzeni w środku

Całkiem niezłe, aczkolwiek przy dynamicznej jeździe dość mocno daje się we znaki silnik i skrzynia biegów.

Ford Excursion nie był, nie jest i nigdy nie będzie autem ekonomicznym. Średnio odkąd auto posiadam przy bardzo dynamicznej jeździe zużycie paliwa zamyka się pomiędzy 34-35 litrów na 100km. Jestem też przekonany, że gdyby tym autem jeździć spokojnie udało by się ograniczyć zużycie paliwa do 25 litrów na 100km - ale nigdy tego nie miałem możliwości sprawdzić.

Na dzień dzisiejszy za naprawdę niewielkie pieniążki można mieć bardzo wygodne i funkcjonalne auto nawet kupując je w Polsce.

Niezawodność drobiazgów - jak to w każdym AMCARZE naładowanych jest do niego kupę plastików - w szczególności schowki się łamią i trzeba je wyciągać lub zaklejać. co do przełączników nie mam zastrzeżeń.

Tutaj nie wypowiem się zbyt dokładnie, bo do dnia dzisiejszego nie miałem żadnych poważnych usterek. Jest to mój już któryś z kolei AMCAR i kupuję i jeźdżę nimi dlatego, że są niezawodne.