Właściwie to dałbym tu ocenę 3+, albo 4- ale nie ma tutaj takich ocen.
Wrażenia
4,0
Silnik
90KM to torche malo, zwlaszcza przy tak zestopniowanej skrzyni biegów. Ale sama jednostka chodzi rowno i niezbyt glośno. Jedynie gdy byly problemy z instlacją gazową silnik się krztusił, ale to normalne.
5,0
Skrzynia biegów
Bardzo dobra. Biego wchodzą lekko, nie haczą. Sporadycznie są problemy z wstecznym, ale pomaga podwójne wysprzęglanie.
4,0
Układ jezdny
Ja akurat lubię zawieszenia sprężyste, a Escortowi do obecnego standardu takiego zestrojenia zawieszenia sporo brakuje. Mogloby być ni8eco bardziej komfortowe. A najlepiej gdyby polskie drogi byly rowniejsze :)
Komfort
4,0
Widoczność
Widoczność jest bardzo dobra. Jedynie do tyłu przy manewrowaniu jest nieco gorzej, bo klapa hatchbacka jest bardzo krotka i nie do końca czuje się tył samochodu. Trochę małe lusterka wsteczne i boczne.
5,0
Ergonomia
Wszystko jest pod ręką. Może radio jest położóne nieco za nisko i trzeba do niego daleko sięgać, ale to dlatego, że ciągle coś przy nim kręcę, wciskam :)
4,0
Wentylacja i ogrzewanie
Szybko się nagrzewa, ale jest z tym nieco gorzej w zimę. Szkoda, że moja wersja nie ma klimy bo by się przydała.
4,0
Przestrzeń dla kierowcy i pasażerów
Z przodu wystarczająca (mam 183cm), ale z tyłu bardzo skromnie. Osoby o wzroście już od 170cm mają problem z miejscem na nogi. Bagażnik calkiem spory, można się ze wszystkim zapakować.
4,0
Wyciszenie
Jak na dzisiejsze standardy jest oczywiście nieco głośny, ale ogólnie nie jest źle. Do 120km/h można rozmawiać bez specjalnego podnoszenia głosu, a gdy kiedyś podwoziłem kolegę stwierdził, że jest cicho :)
Ekonomiczność
4,0
Łatwość utrzymania (pod względem kosztów)
W mieście około 9,5 litra gazu. To całkiem niezły wynik, zwłaszcza, że przy relacji cen gazu i benzyny :)
4,0
Stosunek jakość/cena
Jak na cenę, którą zaplaciłem w 99 roku dobrze mi służył przez tyle lat.
Niezawodność
5,0
Bezawaryjność (drobiazgi)
Drobnych usterek właściwie nie bylo. Escort jak się już psuł to konkretnie :(
2,0
Bezawaryjność (poważne usterki)
No tutej jest kiepsko. 3 razy padło łożysko koła (2 razy lewe tylne w odstępie roku przy przebiegu około 65 tys km, 3ci raz lewe przednie, ale po nieumiejętnie wykonanej naprawie innego elementu w warsztacie - przebieg 135 tys km). Pęknięta sprężyna zawieszenia (135 tys km), padła sonda lambda (115 tys km), a teraz chyba padła znowu (zamiennik Boscha). Chyba, bo czuję, że coś jest nie tak, a jeszcze nie byłem w serwisie :) Była też wymiana zamortyzatorów tylnych, ale przy przebiebiegu około 120 tys km, co przy polskich drogach to chyba nienajgorszy wynik :) Dosyć szybko zjechały się tarcze hamulcowe - musiałem je wymieniać juz po 120 tys km. Największy natomiast problem sprawia...instalacja gazowa. Firmy BRC, Flying Injection. W momencie gdy ją kupowałem (1999 rok) była to jedyna instalacja jaką udało mi się znaleźć do tego modelu Escorta (plastikowy kolektor ssący) i prawdopodobnie pierwsza jej wersja, a w związku z tym chyba niedopracowana. Średnio raz w roku są jakieś problemy skutkujące nierówną pracą silnika, albo brakiem mocy na gazie. Po przełączeniu na benzynę wszystko OK.
LPG
- zużycie paliwa dla silnika 1.6 i 16V 90KM 66kW
[l/100km]