Nigdy nie kupujcie Escortów to nie jest samochód. Czesci drogie, czesto mi sie psół chociaż go oszczędzałem. Teraz sobie jezdze fiatem brawo i o niebo lepiej.
Wrażenia
5,0
Silnik
Nie miałem z nim nigdy problemów. Nawet jak stał na dworze przez tydzień w mrozie to i tak odpalał na dotyk. Ale to jest jego JEDYNY PLUS!!!
2,0
Skrzynia biegów
Jak samochód stał tydzień jedynka nie chciała wejsc, dopiero jak sie rozgrzal po 5 minutach mogłem nim odjechac. Poza tym wsteczny bardzo ciężko wchodził niezależnie od pogody.
3,0
Układ jezdny
Tu ujdzie jeszcze. Chociaz musialem kupic amortyzatory tylne koszt 400 zł. Dwa razy w ciągu dwóch lat wymieniałem koncówki drążka stabilzatora. Nie mówiąc o tym że twardy.
Komfort
4,0
Widoczność
Do przodu całkiem niezle, miałem obniżone siedzenie troche, mam 185 cm i było nawet dobrze. Bez tego pewnie nie bylo by tak kolorowo.
3,0
Ergonomia
Jak to w fordzie nic specjalnego. Przyciski od podnoszenia szyb w fatalnym miejscu.
4,0
Wentylacja i ogrzewanie
W zime całkiem nieżle. Natomiast w lato tragedia.
3,0
Przestrzeń dla kierowcy i pasażerów
Z przodu całekime sporo dlatego że mialem wersje 3 dzwiowa, raz jechalem z tylu i mailem dosc ciasno, mał omiejsca, a na dziurach wałiłem glowa w sufit!
4,0
Wyciszenie
o to akurat konstruktorzy zadbali. A minimalne zeszlem deczko przed 8 litrow ale sie wlokłem poniżej 100.
Ekonomiczność
3,0
Łatwość utrzymania (pod względem kosztów)
Niezbyt ciekawa. Portafil mi spalic nawet jak go meczylem 12 litrow.
3,0
Stosunek jakość/cena
Tak sobie, mogło by być lepeij.
Niezawodność
2,0
Bezawaryjność (drobiazgi)
Tragedia. zawsze było w nim coś. Aż mój mechanik się sam widzil.
3,0
Bezawaryjność (poważne usterki)
Na szczęście nie miałem. Strach by pomysleć co by to było bo części do escorta do tanich nie należą.
Pb
- zużycie paliwa dla silnika 1.6 i 16V 90KM 66kW
[l/100km]