Ford Escort 1.6 16V 98r to rozsądna propozycja. Każdy znajdzie coś dla siebie - dobre zawieszenie, na które trzeba troszkę uważać, relatywnie oszczędny i dynamiczny silnik, przyjemne wnetrze z welurkiem, spory bagażnik i wystarczająca ilośc miejsca dla 4 osób. Myślę, że jak z każdym samochodem - jak nie dbasz, to nie jeździsz. Wymieniam regularnie olej, filtry, płyny, powiem mu czasem coś miłego i wiem, że nie będzie problemów.:) Przez 180 000 km poza elementami, które się naturalnie zużywają podczas ekploatacji ( klocki itd ) wymieniłem tłumik końcowy, uszczelkę wybieraka skrzyni, czujnik temperatury, opornik od dmuchawy, kilka żarówek i....chyba niedługo muszę wymienić " krokowca", bo odezwie się jak go znam:)
Wrażenia
4,0
Silnik
Kultura pracy silnika bez zarzutu. Zetec lubi świeży olej, dlatego należałoby co 10 tyś km zmieniać:) Nic nie cieknie, nic nie łyka, tylko troszke mi osłabł między 5000 a 6000 obr a z racji tego, że załozyłem zwykłą tube, a miałem dłubany wydech i szeroki wylot:) strumiennica, stożek i magnetyzerki zostały:) śmiesznie wygląda rurka średnicy parówy:) ale cisza w zamian. Elastyka dla przeciętnego białego człowieka wystarczy, ale proponuję się bawić 60 - 100 km/h na 3, a 80 - 120 km/h na 4.
5,0
Skrzynia biegów
Skrzynka miodzio, żadnych problemów, co nie wybierzesz to wskakuje:) dawno, dawno temu wymieniałem uszczelkę wybieraka skrzyni biegów - małe pieniążki. Fajnie, że ma długie przełożenia, miło sobie pognieść od 50 km/h na II biegu i od 85 III. Jak ktoś uparcie chce wygrać jakąś spinke to bez V, IV bieg kończy się gdzieś pod 175 km/h.
4,0
Układ jezdny
Mam amortyzatory Bilstein z przelotem około 40 tyś km także trzyma się dobrze, gumki P 6000 - fajna zabawa z zakretami, polecam:) Jest troszkę twardy na nasze dziurkowate drogi, ale w zamian przyklejony i pewny na drodze.
Trwałość zawieszenia nie wypada cudnie, o ile tył trzyma się bardzo dobrze, to przód szybko się kończy. U mnie wywala końcówki drązków, a zaczęło się jak zgiąłem wach/hacz i regularnie coś puka i stuka:(
Komfort
4,0
Widoczność
Widoczność moim zdaniem zupełnie wystarczająca, wszędzie wszystko w miarę mozliwości i refleksu kierowcy da się zobaczyć:)
4,0
Ergonomia
In plus. Nie wiem do czego się uczepić... chyba wszystko w porządku.
4,0
Wentylacja i ogrzewanie
Wentytlacja i ogrzewanie działa u mnie wydajnie i prawidłowo. Oceniam na 4 z racji tego, że raz padł mi nawiew i nie miałem 1 i 2 biegu. okazało się o ile dobrze pamietam, że to jakiś opornik.
4,0
Przestrzeń dla kierowcy i pasażerów
U kierowcy znacznie przyjemniej, fotelik ma sympatyczną regulację:) Jednak jak sie wygodnie ułożę, to troszkę za mną mało miejsca.....
Jak przód ocenię na 5 to tył zostaje na 3, słuszniej będzie chyba dać 4 - 4:)
4,0
Wyciszenie
Mistrzem nie jest, ale też nie przeszkadza zupełnie. Cichutko w trasie - 90 - 130 km/h, troszkę hałasuje przy rozpędzaniu, dla mnie na plus, bo słyszę że silnik jest i w dodatku dobrze pracuje.
Ekonomiczność
4,0
Łatwość utrzymania (pod względem kosztów)
Zuzycie paliwa...trudno określić dokładnie, ale częściej mnie zaskakuje pozytywnie..na trasie udało sie nawet zejść w okolice 6 l, ale wykręciłem też 8 l tyle, że 143 km ( Płońsk - Olsztyn ) pokonałem w 63 minuty.
Wydaje mi się, że miasto powiedzmy 10 l, a w mieszanym 7 - 8 l, ale z reguły jeżdzę w zakresie do 4000 obr.
4,0
Stosunek jakość/cena
Wydaje się, że stosunek cena/jakość wypada pociesznie, jeżeli właściciel dba o swoje afto, jest ono zdecydowanie warte swojej ceny. Nie jest nadmiernie awaryjne i nie ma z nim większych problemów, a przynajmniej ja nie mam. Poza tym ładnie się starzeje wnetrze, welur długo trzyma kondycję, jasna podsufitka pasuje do ciemnej deski, a fotele nie dostają luzów i nie przeicerają się. Polecam zadbanego.
Niezawodność
4,0
Bezawaryjność (drobiazgi)
Drobiazgi nie są strasznie bo to przeciez drobiazgi...ale są. U mnie np żaróweczki, raz tu raz tam...podświetlenie deski - raz wymienione i od 2 lat miodzio, czujnik temperatury w hłodnicy ( jakos tak ) - nie włączała się suszarka, poza tym też raz choinka ze światełek - wina to zespół przełączników po lewej stronie kierownicy ( zaśniedziałe styki ).
Raczej nieduzo jak na 7 lat:) Aha, trzeba było również przetrzeć jakieś styki od centralnego, bo z racji wilgoci szalał - załatwione w 30 minut.
4,0
Bezawaryjność (poważne usterki)
Niepoważne jest u mnie zawieszenie z przodu, ale cóż...brak większej kasy wyjaśnia sprawę, a pukanie i stukanie troszkę psuje ogólne, dobre wrażenie. Poważna usterka..hm...czasami mam problemy z wolnymi obrotami, nie chodzi o to, że są zbyt małe, ani o to, że falują, tylko czasami moga się na zwiesić na 2500 - 3000 obr i chwilę tam siedzą. Podejrzewam, że to popularny krokowiec, chociaż czytałem różniaste rzeczy.
Pb
- zużycie paliwa dla silnika 1.6 i 16V 90KM 66kW
[l/100km]