Silnik
: Jedyna dobra rzecz w aucie ;)
Żałuję, że mając do wyboru Megane I, Astrę I i Escorta - wybrałem tego ostatniego. Pierwszymi dwoma pewno bym jeździł do dziś, Astra wolniej ulega biodegradacji, a Megane jest jak na owe czasy bardzo odporne na korozję...
A tak - zmuszony byłem sprzedać (a raczej pozbyć się) Essiego i przesiąść w przyspieszonym tempie na Megane III.