Ocena kierowcy - Ford Escort VI Hatchback

kristof, 18 lat temu

Silnik 1.3 60KM 44kW

Rok produkcji 1993

Przebieg: 15 tys. km

Ford Escort VI Hatchback 1.3 60KM 44kW 1992-1995 - Oceń swoje auto

3,31

19% gorzej od średniej w segmencie

Kupiłby ponownie

3,0

Całokształt

samochód ma tam i swoje plusy , chodzi jednak o to , by te plusy nie przesłoniły nam minusów

Wrażenia

3,0

Silnik

może nie jest cichy , ale za to równo pracuje na wolnych obrotach , elastyczny w zakresie prędkości 80-100 km/h , nie reaguje zbyt spontanicznie na "gaz do dechy" , ale przecież nie o to w nim chodzi, dosć długo się nagrzewa, co odbija się zimą na zużyciu paliwa

4,0

Skrzynia biegów

jeszcze nie miałem z nią problemów i przy moim tempie eksploatacji , chyba mieć nie będę

3,0

Układ jezdny

bardzo miły, samochód płynie , ale musi być sprawny

Komfort

4,0

Widoczność

nie mam z tym większych problemów

3,0

Ergonomia

4,0

Wentylacja i ogrzewanie

jak jest sprawna , to jest OK

4,0

Przestrzeń dla kierowcy i pasażerów

i dla kierowcy i dla pasażerów jest dużo miejsca ( i ja i "moi" pasażerowie nie mają jednak więcej jak 1,70 m )

3,0

Wyciszenie

do setki jest nawet przyjemnie ( radio ciągle słychać ) , ale powyżej już nie tak bardzo ( ! ) , nawet przy nowych tylnych amorach półka daje znać o sobie ( drogi są do niczego, to się ciągle budzi ! )

Ekonomiczność

3,0

Łatwość utrzymania (pod względem kosztów)

nie jest drogi w utrzymaniu, tani z kolei też nie

3,0

Stosunek jakość/cena

zły jestem , że tak mało dają za ten rocznik , wg mnie jest spokojnie wart jakieś 2000 zł więcej - za cenę jaką mi proponowano na pewno go nie sprzedam ( 3500zł ?!?!? )

Niezawodność

3,0

Bezawaryjność (drobiazgi)

"duperele" na razie jakoś się trzymają

3,0

Bezawaryjność (poważne usterki)

oj , tu trochę gorzej : sprzęgło się skończyło i tylne amory wysiadły, pasek klinowy zaczął "kwiczeć" , to się go pozbyłem, przełączników zespolonych również - wymieniłem i jeżdżę dalej !