Ocena kierowcy - Ford Escort VI Hatchback

marenoQ, 13 lat temu

Silnik 1.3 60KM 44kW

Rok produkcji 1993

Przebieg: 270 tys. km

Okres użytkowania: 2 lata

Ford Escort VI Hatchback 1.3 60KM 44kW 1992-1995 - Oceń swoje auto

4,15

Podobnie do średniej w segmencie

Kupiłby ponownie

Co pozytywnie zaskoczyło oceniającego:

Silnik : Bardzo ekonomiczny.

4,0

Całokształt

Ogólnie auto dobre do ekonomicznej i spokojnej jazdy, także nie dla tych co chcą poszaleć. Auto przyspieszenia nie miało. Spalanie 8l/100 pozwoliło dotrzeć z jednego końca Polski na drugi. W tydzień przejechałem 2500km i nic się nie stało. Słaby silnik nie pozwolił na odpalenie w większe mrozy, tak więc przestał zimę. Gdy śnieg zniknął i auto zostało odpalone na \"pych\", przestało jeździć na benzynie. Na gazie paliło i jeździło. Dużo miejsca wewnątrz i wygodne. Trochę zbyt głośne. Fajne prowadzenie.

Wrażenia

4,0

Silnik

Silnik pracował na gazie. W miarę równo i cicho. Brał sporo oleju.

5,0

Skrzynia biegów

Biegi można przerzucać jednym palcem.

4,0

Układ jezdny

Bez zastrzeżeń. Dobra skrętność. Kierownica dobrze leży w dłoniach.

Komfort

4,0

Widoczność

Niskie fotele, ale dla wysokiego nie przeszkadza w zobaczeniu drogi. Gorzej z niższym, gdyż przy braku regulacji wysokości pozostaje mu tylko podłożenie poduszki i ustawienie oparcia w pionie.

4,0

Ergonomia

Ok.

4,0

Wentylacja i ogrzewanie

Bez zastrzeżeń jak na taki wiek auta.

5,0

Przestrzeń dla kierowcy i pasażerów

Auto szerokie co daje wygodę dla kierowcy oraz jego pasażerów.

3,0

Wyciszenie

W moim egzemplarzu trzeszczało chyba wszystko co tylko możliwe.

Ekonomiczność

5,0

Łatwość utrzymania (pod względem kosztów)

Spalanie w cyklu mieszanym - 8l LPG/100km. W trasie 7.

4,0

Stosunek jakość/cena

Jak na takie auto cena nie jest zła. W 2008 kosztował 1900zł, w 2010 taki sam model 1300zł.

Niezawodność

4,0

Bezawaryjność (drobiazgi)

Bez zastrzeżeń.

4,0

Bezawaryjność (poważne usterki)

Poważną usterką było przestanie jeżdżenia na benzynie. W ogóle nie palił na niej po tym jak przestał w zimę 4 miesiące. Jeździł i palił tylko na gazie. Ogólnie nie jest źle.