Silnik
: Pomimo znikomej mocy to chwała dla niego bo po blisko pół miliona km nie musze nic przy nim robić, nawet oleju nie trzeba dolewać. Szybciej blacha na cmentarz go zaprowadzi niż silnik.
3,0
Całokształt
Mój egzemplarz był bardzo zaniedbany przez poprzedniego właściciela. Dobre autko dla młodego chłopaka, który zna sie na mechanice i nie wstyd mu jeździć cudownie brzmiącym dieslem i jeszcze ma dostęp do tańszego paliwa.
Wrażenia
3,0
Silnik
Po takim przebiegu to i tak nadal daje rade się toczyć. Z jego mocą to tylko przetaczać się z miejsca na miejsce i spalić przy tym 5 litrów BIO ON. Nie żre oleju... może nie lubi.
2,0
Skrzynia biegów
Zanim do niego wsiądziesz powinieneś nanurzyć rękę w krowiej kupie i bawić sie nią jakbyś przerzucał biegi... to tylko przedsmak tego czego doznasz w escorcie...
3,0
Układ jezdny
Trochę miękki trochę buja czasem stuknie czasem mocniej. Przy zużytym zawieszeniu walka o utrzymanie się w pasie.
Komfort
5,0
Widoczność
W nowych samochodach nie widać tak jak w starszych kanciastych. Prosta maska, zderzaki prawie nie wystające poza karoserię dają bardzo dobra wyczucie autka przy parkowaniu.
4,0
Ergonomia
jestem niski- 172cm to na fotelu mieszczę sie idealnie. Z przełącznikami jest oki, tylko lewarek jest trochę za daleko i tym samym do popielniczki też.
2,0
Wentylacja i ogrzewanie
Jak na starego typu diesla rozgrzewa się trochę mozolnie, ale najgorsze sa parujące szyby, bez otwartej lekko szyby lub gąbki nie ma co liczyć że odparują.
4,0
Przestrzeń dla kierowcy i pasażerów
Ja nie narzekam inni też nie. Moja kobieta nie narzeka na tylnej kanapie czyli jest dobrze ;p
3,0
Wyciszenie
Plus za wyciszenie boczków w drzwiach... ale nie daje to zbyt wiele bo silnik jest od koparki.
Ekonomiczność
3,0
Łatwość utrzymania (pod względem kosztów)
Ze względu na mocno wyrobioną piaste musiałem jeździć wolno, max 75km/h i nawet po prawie pół miliona km da się spalić 5 litrów!! ale ciągle coś małego się psuje i spalanie traci na znaczeniu
4,0
Stosunek jakość/cena
auto o wartości niewiele większej od złomu (stal obecnie ok 900zl/t) To jak na złom to całkiem nieźle ;p
Niezawodność
2,0
Bezawaryjność (drobiazgi)
wymiana łożyska tylnych kołach min. raz na rok. Sypiąca się elektryka, szczególnie rozrusznik i alternator. I wiele drobiazgów także we wnętrzu, nie pamiętam bo zbyt wiele ich jest. Wymiana kierownicy bo poprzednia ze zużycia kruszyła się w rękach.