Karoseria
: Samochodzik w dobrym stanie wizualnym jest bardzo ladny. Z ladnymi alufelgami wyglada jak marzenie nawet dzis. Mowie bez przesady, naprawde.
Uciążliwe usterki zgłoszone przez oceniającego:
Karoseria
: obfita rdza na blotnikach przednich i tylnich
Zawieszenie
: psuje sie wszystko po kolei, bardzo wrazliwy na polskie jezdnie
Silnik
: ospaly i bardzo awaryjny, czeste naprawy unieruchamiaja samochod na dluzszy okres
2,0
Całokształt
Mimo tylu powaznych problemow, magia cabrio dziala. Ze zdjetym dachem czulem wolnosc i byl taki moment, ze czerpalem wielka radosc z jezdzenia tym samochodem, czego nie moge powiedziec o moim obecnym (megane), ktory jest tak nudny i nijaki, ze sluzy jako typowe jezdzidelko z punktu A do punktu B.
Nie polecam jednak tego samochodu nikomu zwazywszy na bardzo wysoka awaryjnosc. Znam jeszcze 3 osoby jezdzace takimi Escortami i wszystkie sa powaznie zawiedzione. Wszystkie z tych Escortow non stop odwiedzaja warsztaty i wymagaja bardzo wiele cierpliwosci i wytrwalosci w przymykaniu oka na wszystkie jego niedomagania.
Ma sporo bajerkow jak na tamte czasy, jak wylaczanie swiatla na podsufitce po 20sek od zamkniecia samochodu, podgrzewana przednia szyba, centralny zamek seryjny, seryjny alarm, ktory psuje sie po paru latach :), halogeny, elektryczne lusterka i wszystkie 4 szyby.
Ma calkiem spory bagaznik jak na kabriolety, ale jest tak nisko osadzony, ze wkladajac dwie torby na romantyczny weekend samochod szoruje na kazdym wybrzuszeniu na drodze swoim podwoziem. Wszelkie garby spowalniajace sa najgorszym wrogiem tego samochodu.
Wrażenia
1,0
Silnik
Silnik potwornie awaryjny, zamulony, non stop w warsztatach. Przez 2 lata samochod stal polowe czasu w garazu, 1/4 w serwisach, a mala reszte ktora zostala spedzilem probujac czerpac z niego przyjemnosc ( bo to wersja cabrio) nerwowo patrzac na obrotomierz, walczac z gasnacym silnikiem i jakims felerem wyladowujacym nowiutki akumulator do zera w 2h jazdy.
Mimo wszystko milo mruczy, ale przyspieszanie trwa wiecznosc. Na obudowie silnika jest napis "Sportline" ale sportu to on ma w sobie o wiele mniej niz moje obecne 5 lat mlodsze przenudne Renault Megane 1.6
4,0
Skrzynia biegów
Skrzynia biegow, poza wyciekami oleju i drobnymi problemami, to bardzo pozytywna czesc samochodu. Krotki skorzany lewarek nadaje sportowego charakteru autu, a biegi wchodza bardzo precyzyjnie i z niewielkim oporem, ktory daje radosc wrzucania kolejnych i kolejnych przelozen.
Niestety wycieki, a potem dlugie szukanie wstecznego i jedynki
3,0
Układ jezdny
Jak to w starych kabrioletach, wszystko wali jakby samochod rozlamal sie na pol na najmniejszej nawet nierownosci. Kierownica, bardzo ladna, mala, sportowa ale fabryczna dobrze oddaje to, co dzieje sie z samochodem na drodze.
Samochod bardzo twardy, czuc w plecach kazdy kamyczek na drodze :)
Zawieszenie bardzo delikatne; wielokrotnie zmieniane wahacze i dwa przednie amortyzatory
Komfort
2,0
Widoczność
Duże lusterka sa jedyna pomoca w prowadzeniu samochodu.
Z zalozonym dachem nie widac kompletnie nic na boki, ani do tylu.
Kazde cofanie samochodu wymaga rozlozenia dachu, a co sie z tym wiaze, wyjscia z samochodu- paranoja.
Z otwartym dachem- chyba komentarz zbedny :)
3,0
Ergonomia
Dwa lata temu kupilem ten samochod za 10tys zl.
Dzisiaj kosztuje 4 tys zl.
Stracilem pieniadze, nie nacieszylem sie samochodem i pozbylem sie go z radoscia i wielkim uczuciem ulgi.
Samochod wart polowe swojej niskiej ceny
5,0
Wentylacja i ogrzewanie
Ogrzewanie i chlodzenie w tym samochodzie to prawdziwe mistrzostwo swiata!
W zime nie trzeba czekac wlasciwie ani minuty zeby w srodku az kipialo od goraca.
Wielokrotnie przy temperaturach minusowych opuszczalem dach, zasuwalem szyby do gory i wlaczalem ogrzewanie- bylo cieplutko i fajnie.
W lato wystarczy zdjac dach i juz jest chlodno :)
2,0
Przestrzeń dla kierowcy i pasażerów
Jako kierowcy zdecydowanie przeszkadzalo mi zbyt niskie umiejscowienie kierownicy. Nie dalo sie wejsc do samochodu nie obijajac sie o jej dolna czesc (na najwyzszym ustawieniu). Co sie z tym wiazalo, podczas jazdy musialem jechac w malym rozkroku, zeby nie szorowac kierownica po kolanach.
Pasazerka nie narzekala na brak miejsca, natomiast osoby siedzace z tylu przezywaly istne katusze.
Z otwartym dachem mialy chociaz troche miejsca na glowy, a z zamkniety oprocz przygarbionej postawy musieli kulic nogi, na ktore nie mieli tez zupelnie miejsca.
Ogolnie lipa
2,0
Wyciszenie
Samochod sam w sobie nie wytwarza duzo halasu.
Silnik jest calkiem przyjemny w brzmieniu, natomiast beznadziejnie izoluje pasazerow od wszelkich odglosow z jezdni.
Czy sie jedzie 30km/h czy 120, slychac ten sam szum powietrza, szum opon na asfalcie (czasem ciezki do wytrzymania) i wszystko w samochodzie trzeszczy. Od plastikow poczawszy, na zawieszeniu skonczywszy.
Fatalne wyciszenie
Ekonomiczność
3,0
Łatwość utrzymania (pod względem kosztów)
W miescie spalanie 14l/100km gazu to norma. Cisnac go mocniej- robi sie 16.
Benzyny o 2-3 litry mniej, tradycyjnie. Wiec specjalnie oszczedny nie jest, a silnik nie tlumaczy swoja ospaloscia i brakiem elastycznosci zapotrzebowania na paliwo.
Przeglady sa niedrogie, naprawy rowniez zwazywszy na popularnosc modelu z dachem i niskich czesci do Escortow.
Niestety czestosc usterek i koniecznosc czestych napraw wyrownuja i/lub przekraczaja sumy wydawane na naprawy innych modeli.
Tani samochod, tanie czesci, bardzo czeste usterki, duze wydatki.
Tak zwany samochod skarbonka
2,0
Stosunek jakość/cena
Samochod dla masochistow :)
Niezawodność
1,0
Bezawaryjność (drobiazgi)
Psuje sie wszystko po kolei, od zaroweczki w popielniczce, po awarie skrzyni biegow, zawieszenia, silnika i zdejmowanego dachu
1,0
Bezawaryjność (poważne usterki)
Psuje sie wszystko po kolei, od zaroweczki w popielniczce, po awarie skrzyni biegow, zawieszenia, silnika i zdejmowanego dachu
LPG
- zużycie paliwa dla silnika 1.6 105KM 77kW
[l/100km]