Ocena kierowcy - Ford C-MAX II Minivan

Jeśli ktoś: - lubi wysoko siedzieć - ceni sobie komfort - jeździe sporo po mieście - ale czasem potrzebuje pojechać w dłuższą trasę z zapakowanym autem to jest to auto dla niego. Nie jest tk duzy jak np. S-Max czy Sharan, ale też mały jak focus czy golf. Wg mnie idealny kompromis. Zastanawiałem się nad wersją Grand, ale ona już była za duża, zwłaszcza do miasta.

182 KM, 240 Nm naprawdę dają radę! Silnik ciągnie już od niskich obrotów, czyć pod nogą "power" już od 1700 obrotów. Jestem bardzo pozyctywnie zaskoczony silnikiem z turbo. Wcześniej miałem benzyny wolnossące i tam trzeba było mocno kręcić, aby np. wyprzedzić tira. A tu - wciskamy gaz i po kłopocie. Jakbym miał diesla. Duzy plus tego auta.

Jeśli ktoś się przesiada z 5 biegów na 6 - musi sie przyzwyczaić. Mi to zajęło kilka chwil. Dałbym 5 gwiazdek, ale czasem wrzucając "3" trafiam w "5". 6 bieg na autostradzie bardzo przydatny do płynnej, ekonomicznej jazdy. Jedynka mogłaby być bardziej dopasowana.

Jak to w fordzie - wsiadasz za pierwszym razem i czujesz jakbyś jeździł autem przynajmniej 10 000 km. Podobnie miałem jak wsiadłem do focusa (którego też tutaj opisałem pod nickiem skretek) - 20 metrów i juz "czujesz" auto. Układ jezdny to duża zaleta fordów.

Siedzi się wysoko, wszystko widać do przodu i na boki. Z tyłu, niestety, nie mając czujników ciężko parkować. Nie widać ile ma się jeszcze zapasu. Gdyby nie to - dałbym pięć gwiazdek. Dodatkowy plus - duże lusterka, zarówno zewnętrzne jak i te w środku (a w środku są dwa - jedno "normalne", a drugie mini - do zerkania na dzieciaki).

Wszystko pod ręką. Na kierownicy mam wszystkie bajery - dużo przycisków, ale idzie się szybko przyzwyczaić. Schowki sa podświetlanie (można wyłączyć) - w nocy wszystko widać, a kierowcy nie przeszkadza. Brakuje małoego schowka przy lewarku skrzyni biegów na np. odłożenie telefonu czy drobnych.

Jak na kubaturę (wysoko) nie można narzekać, jest naprawdę dobrze. Szybko się nagrzewa / ochładza. Dodatkowe kratki wentylacji z tyłu, dla pasażerów przyspieszają sprawę. Polecam podgrzewaną przednią szybę - poza szybszym odmrażaniem, nie paruje. Polecam też podgrzewane fotele, to super bajer.

Jak wspomniałem, jeśli S-Max czy Sharan są za duże, a Focus/Golf za małe - jest to idealne auto dla niego. Wymiarami ma niewiele więcej od mojego focusa Mk2, ale miejsca, przestrzeni zdecydowanie ięcej. Komfortowo można jechać w nawet 5 osób dorosłych. No w miarę komfortowo.

Cisza, spokój, nie słychać silnika. Jedynie na autostradzie pow. 140 słychać, że auto jest wysokie i słychać szumy. Poza tym - jest b. dobrze. Jak w klasie średniej.

Spalanie - na początku tragedia - 11-12 l/100 km ! Musiałem się przyzwyczaić do charakterystyki silnika z turbo i teraz jest zdecydowanie lepiej. Niedawno robiłem testy spalania. Wyszły mi następujące wyniki: - miasto 9 l/100 km - autostrada 140 km/h - 8,6 l/100 km - autostrada 120 km/h - 7,5 l/100 km - trasa 90 km/h - 6,5 l/100 km - trasa 80-90 km/h "w kapeluszu" - 5,7 l/100 km, ale naprawdę w dużym kapeluszu. Powyższe odczytu - wg komputera, ale mniej więcej się zgadzają jak podjadę na stację i policzę proporcje ile miasto, a ile trasa. . Części nie są tanie, ale też nie są super drogie, po prostu nromalne.

W tej klasie auto najtańsze w stosunku do jakości i wyposażenia. Za tę samą cenę mógłbym mieć Verso z dużo słabszym silnikiem, w podstawowej wersji. To samo w przypadku Zafiry. W porównywalnej cenie C4 Picasso (stara buda) czy Scenic, ale jakoś mi się nie podobały. I ciężko o wersję z mocną benzyną w śród używanych. Jenak królują diesle.

Czujnik od bezkluczykowego otwierania drzwi po wizycie na myjni potrzebował kilku dni, aby dojść do siebie i ponownie działąć. Poza tym - zero usterek, ale też przejechałem tylko 5 tys. km. Z historii w ASO wynika, że były problemy z systemem Start-Stop.

Kupowałem używany i wiedziałem, że musze wymienić wysprzęglik. Poza tym - odpukać - żadnych awarii. I oby tak zostało!