Ocena kierowcy - Ford C-MAX II Grand C-MAX

Kupiłem z przebiegiem 213. Bardzo dobry samochód. Kupiony od nimeca przez pośrednika który jest rzeczoznawcą. Z oryginalnym przebiegiem, serwisowany co roku który został potwierdzony w fordzie, przy przeglądzie po zakupie. Dalej serwisuje. Samochód bardzo przyjemny w obsłudze, Np radio gra po zgaszeniu silnika, wyłącza się dopiero jak otworzą się drzwi kierowcy. Głośniki grają pięknie, nie trzeszczą mimo że są wyłącznie fabryczne. System pokazuje że spaliliśmy żarówkę. A pali je dość często. Na szczęście w instrukcji opisane jest jak ją wymienić, każdą jedną. Instrukcje można ściągnąć ze strony forda. Samochód w pół roku nalatał już 10 tyś nic się nie dzieje. Cieszy mnie, choć ma swoje drobne bolączki. Ale warto kupić, ale wyłącznie manuala w wersji 2.0. Czyli z silnikiem peugeota. Jeśli masz z pewnego źródła bierz. Nie kupuj wersji 1.6 diesel. Jedynie 2.0

Można wersje 140km zrobić na 163, po przełożeniu mapy w silniku. Przy 140km na trasie przy prędkości tempomacie 120km/h pali ok 6 litrów. Silnik nie lubi słabego paliwa. ON +

Dobrze zestrojone biegi. Choć to diesel i niestety trzeba nimi wachlować. Przy 90 prosi o 6 bieg. Ale można jechać i na 4. Zależy czy chcemy wyprzedzać czy się toczyć.

Bardzo przyjemnie, skrętny. Niestety bardzo szybko pokaże że jest ślisko, na lodzie. Nie wiem czy to dobrze czy źle. Wszystko zależy od tego co chcemy wiedzieć. Prowadzi się bardzo dobrze, jak forda. Jak mamy refleks unikniemy zapewne wielu nie przyjemnych sytuacji. Nie jest to typowa buda ala lokomotywa z wagonami. Że skręcasz a on dalej prosto, Reaguje bardzo szybko, niezwłocznie. Taki powinien być każdy samochód. Nie daje po sobie poznać że jest nie równo. Niestety słabo się nim parkuje, jest nie przewidywalnie słabo przy parkowaniu. Ale ma za to bardzo dobre czujniki cofania, pokazujące dystans, dzielący do przeszkody.

Design może się podobać, Troszkę się zestarzał, no ale nie jest to s-max. Jest dużo lepiej. Blachy jeszcze z tych co nie rysują się łatwo. Drzwi są przesuwne tylnego rzędu jest to więc mega wygodne.

Do tyłu średnio, do przodu bardzo dobrze. Siedzi się dość wysoko.

Bardzo dobra, są pokrętła, jest komputer pokazujący wszystko. Np spalone światła stopu. Pokazuje odległość od słupka przy cofaniu np zielono, jest żółty szczebelek odległości, dodatkowo pika. Są holdery na kubki w środkowym słupku. W drzwi wsadzimy 1,5 l butelkę. Są kieszenie za siedzeniami. Jest gniazdko 12v w bagażniku. Są siedzenia 3 rzędu podnoszone. Jeżdżę ze złożonymi. Bagażnik spory, mam siatkę od siedzeń do dachu, więc pakuje bagaże po dach.

Szyba nagrzewa się szybko, bo jest podgrzewana. Instalacja ma tryb szybki Hi, nawiew leci na max z temp oraz grzeją się wszystkie elek szyby. Siedzenia podgrzewane - 5 stopni dla każdego przedniego fotela. Chciałbym aby w każdy aucie była taka klima, nie nachalnie działająca. Zawsze jest włączona, nigdy mnie gardło nie bolało po niej, A a w innych autach dramat. Jeździłem kia, toyota, opel, renault.

Kupiłem 7 miejscowy. Od razu środkowy fotel u pasażerów powędrował pod fotel prawy. Jest więc nominalnie wersja 4 miejscowa. 3 rząd schowany, a bagażnik ponad 600 litrów, Pakuje go pod dach. Stawiam jak muszę torbę miedzy fotelami z tyłu. W porównaniu do smax 10 cm krótszy bagażnik i 10cm węższy 2 rząd. Jak ktoś musi i brak kasy niech bierze smax, jak ktoś ma kasę niech bierze cmax grand.

Jak się depnie to słychać. Ale tak naprawdę przy 170 dopiero.

Tani olej i się tanio jedzie ;)

Kupiłem od niemca, więc zapłaciłem dużo więcej niż cena od polskiego handlarza. Ale jakość super.

Palą się żarówki, przód tył. Przeważnie te 5W, np postojowe, albo stop z tyłu. Ale po jednej nie po 2 czy 3 na raz. Wymienisz z przodu, za tydzień stop z tyłu. Jak go kupiłem miał spalone żarówki w kabinie. Także gdzieś coś. Ale nie jest to dramat. Tak wycieraczki się psują(przednie), muszą chodzić często bo jak postoją to jest dramat, zacinają się. Na szczęście da się psikać wd40 i jakoś będą działać. Czasami nie składają się lusterka, trzeba poprawiać ręką siłowo i potem znów klikać na złożenie, wtedy idzie.

Ostatnio na postoju na sprzęgle wariowały mi obroty od 800 do 1000. W necie czytałem że może to być wszystko. Ja obstawiam gorsze paliwo, bo temat wystąpił tylko raz. Także lej lepszą.