Ocena kierowcy - Fiat Uno II

Paweł, 15 lat temu

Silnik 1.4 i.e. 70KM 51kW

Rok produkcji 1995

Przebieg: 130 tys. km

Okres użytkowania: 4 lata

Fiat Uno II 1.4 i.e. 70KM 51kW 1995-2000 - Oceń swoje auto

3,85

4% gorzej od średniej w segmencie

Kupiłby ponownie

Co pozytywnie zaskoczyło oceniającego:

Silnik : Bardzo dynamiczny i zarazem trwały.

Uciążliwe usterki zgłoszone przez oceniającego:

Karoseria : RDZA

Inne : RDZA

3,0

Całokształt

Mam sentyment do tego samochodu. Gdyby nie wszechobecna rdza moja ocena byłaby wyższa. Cenię Uno głównie za tanie części zamienne i to że nigdy mi nie odmówił posłuszeństwa w długich trasach - a zdarzało się robić po 1000- 1200 km. Generalnie to udany produkt Fiata - z zastrzeżeniem

Wrażenia

4,0

Silnik

Silnik to najlepszy element tego samochodu. Ma niezłe przyspieszenie, co przy małej masie włąsnej powoduje ze nie ma problemów z wyprzedzaniem. Moc jest właściwie dobrana do tego modelu. Mniejsze silniki to moim zdaniem jedynie substytut motoroweru do jazdy po mieście. Silniek jest również w miarę elastyczny - jak trzeba to na 5 biegu można jechać 50-60 i się nie dusi. Moja ocena 4,5. To najmniej awaryjny element tego pojazdu. Posiadam wesrsję 1,4 i.e.s - czyli silnik montowany również w Tipo i Temprach.

3,0

Skrzynia biegów

Skrzynie w fiacie to jeden z bardziej wkurzających elementów. Biegi niestety haczą - szczególnie zanim się olej w skrzyni rozgrzeje. W moim egzemplażu najgorzej jest ze wstecznym. jednak odpuszczenie sprzęgła i ponowne wciśnięcie załatwia problem. Często też pojawiają się jakieś zgrzytnięcia przy wrzucaniu 2. biegu. Rzadko się zdarza że jest kłopot z włożeniem 1., ale się zdarza przy dłuższej jeździe w korkach. Moaj ocoena co najwyżej 3.

4,0

Układ jezdny

Układ jezdny jest w porządku. Trochę miękki, więc przy gwałtownych manewrach buja autem - ale to przecież nie sportowy samochód a zwykłe wozidło. Nawet dziurawe polskie drogi nie są mu zbyt straszne. Do tej pory wymieniłem tylko tylne amortyzatory i jeden wahacz przedni. Jak na przejechane 80 tys. km to nie najgorzej. Przy 130 tys. nei ma ządnych luzów ani dziwnych odgłosów z zawieszenia. Moja ocena - uczciwe 4 - biorąc pod uwagę rocznik samochodu.

Komfort

5,0

Widoczność

Widoczność świetna. Jak niektózy piszą - akwarium. Ocena 5.

4,0

Ergonomia

Jak na samochód wyprodukowany w 1995 to nie jest źle. Wszystko jest pod ręką. Drażni trochę umiejscowienie włącznika świateł awaryjnych za kierownicą. jak się wrzuca 5. bieg to często się stuka pasażera w kolno. W przypadku gdy jest to kobieta - nie mam zastrzeżeń. Daję ocenę 4.

4,0

Wentylacja i ogrzewanie

Wiele opini jest negatywnych dla wentylacji i ogrzewania. Może mój egzemplarz jest inny ale nie mam najmniejszych problemów z z ogrzewaniem. Samochód nagrzewa się całkiem nieźle - w porównaniu do nowszych i droższych samochodów. Trzystopniowy nawiew również daje radę. Moja ocena 4.

5,0

Przestrzeń dla kierowcy i pasażerów

Jak na takie małe auto to przestrzeni jest nadzwyczaj dużo. Da się podróżować w 4 osoby. Niezbyt duży bagażnik, ale na zakupy wystraczy. daję 5. bo często w dużó większych samochodach na się mniej przestrzeni.

4,0

Wyciszenie

Do około 110 km/h jest ok. Powyżej 120 km/h zaczyna się robić głośno. Prędkości maksymalne - 175-180 km/h powodują ze nei słychać nic poza silnikiem. Jednak jeśłi się jeździ zgodnei z przepisami, to nie wolno dać oceny niższej niż 4.

Ekonomiczność

5,0

Łatwość utrzymania (pod względem kosztów)

Zrobiłem swoim Uno 80 tys. km. Moim zdaniem spalanie jest ok - szczególnie na LPG. Nawet jeśli mocno piłuję to spalanie zawsze oscyluje wokół 8 l/100 km. Podobnie z jazdą po mieście - 8l/100 km LPG. Mama bardzo dobrą instalację LPG. Regulowaną komputerowo. Przy montażu polecano mi tańszą i prostszą, która podobno też by dobrze działała. Wbrałem opcję kosztowniejszą i nie narzekam. Zwróciła się dawno temu. Tutaj daję 5. - uwzględniając zużycie paliwa do osiągów silnika.

4,0

Stosunek jakość/cena

Moim zdaniem stosunek ceny do jakości jest przyzwoity. Daję 4.

Niezawodność

2,0

Bezawaryjność (drobiazgi)

Moje uno jest z 1995 roku. ma się więc prawo zepsuć to i owo. Co jakiś czas zdarzają się jakieś naprawy takie jak wymiana żarówki. Olej, świece, filtry co 10 tys. km i niezawodność musi być na wysokim poziomie. Niestety najgorsza jest RDZA. Ruda gryzie wszystkie drzwi plus progi. Proces nie do zatrzymania. Moja ocena 2. Planuję swoim Uno jeździć aż do śmierci jego blach, bo silnik na pewno się tak szybko nei podda.

3,0

Bezawaryjność (poważne usterki)

Przez 80 tys. km wymieniłem: akumulator, pompę paliwową - zepsuli mi ją mechanicy przy wymianie zbiornika paliwa (bardzo nieudolny warsztat i pracujący w nim mechanicy), wahacz przedni, tarcze + klocki hamulcowe, szczęki hamulca bębnowego tył, łożyska przód i tył, linkę ręcznego, tłumik (ten który mam teraz znów jest do wymiany),. Podsumowując mogłoby być tego trochę mniej. Daję ocenę 3.