Ocena kierowcy - Fiat Uno II

Marcin100, 17 lat temu

Silnik 1.0 i.e 45KM 33kW

Rok produkcji 1999

Przebieg: 235 tys. km

Okres użytkowania: ponad 6 lat

Fiat Uno II 1.0 i.e 45KM 33kW 1996-2002 - Oceń swoje auto

4,00

Podobnie do średniej w segmencie

Kupiłby ponownie

Co pozytywnie zaskoczyło oceniającego:

Silnik

Uciążliwe usterki zgłoszone przez oceniającego:

Karoseria : Rdzewieje po 6 latach, a po 2 latach pojawiły się na masce odpryski na lakierze.

Układ elektryczny : Alternator przestał działać bez ostrzeżenia (po prostu "ze starości", a auto było świeżo po przeglądzie)

Przeniesienie napędu : sprzęgło wystarcza u mnie na jakieś 80-100 tys km. to chyba nieżle..?

4,0

Całokształt

Auto tanie, bardzo zwrotne w mieście, oszczędne, niechodliwe wśród złodziei, można zaparkować wszędzie i nie bać się że zniknie. Mam dużo pozytywnych wrażeń, gdyby nie postęp w motoryzacji to bym kupił drugi taki nowy - ale kupię inny bo chcę poznać też inne marki.

Wrażenia

5,0

Silnik

Mały ale niezawodny i ekonomiczny.

2,0

Skrzynia biegów

Skrzynia haczy. Jednynka jakby nie miała synchronizacji (oficjalnie ma). Gdy auto się toczy, nie da się jej włączyć bez zgrzytu. Czaem zgrzyta też przy dwójce ale można dopracować technikę przełączania. Z czasem pojawiają się luzy drążka zmiany biegów, regulacja (zestaw naprawczy) pomaga.

4,0

Układ jezdny

Jest OK, choć trzeba zaakceptawać że podskakuje na nierównościach bardziej niż inne auta (a przynajmniej niż C3, fabia, samara)

Komfort

5,0

Widoczność

Spoko, bardzo dobra.

4,0

Ergonomia

Bez wodotrysków, ale wszystko jest pod ręką. OK.

3,0

Wentylacja i ogrzewanie

Słaba strona uno. Zimą nie nagrzewa się szybko, widocznie to auto na ciepły włoski klimat. Dmuchawa 3 biegowa, na 3 biegu huczy że ho ho, ale dmucha niewiele mocniej niż na drugim.

4,0

Przestrzeń dla kierowcy i pasażerów

Jak na auto tej klasy - doskonale. Z przodu więcej miejsca na wyprostowanie nóg niż w fabii. Pozycja kierowcy jest dość pionowa - tak wyprofilowane są fotele, kierownica, pedały itp. Przy trasach kilkaset km przydaje się przerwa na rozprostowanie. Bagażnik jest pojemniejszy niż wygląda (trochę za sprawą kształtu klapy tylnej która trochę zachodzi na boki samochodu). Po złożeniu siedzeń można przewieźć prawie wszystko - kańciasty kształt auta, prostokątna klapa ułatwiają to. A i listwy 2.5 m mieszczą się w środku po skosie. Za to płyty kartongipsowe to już na bagażniku dachowym woziłem ;)

4,0

Wyciszenie

W trasie przy 100 km szumi dość przyjemnie, przy 120 km nieco bardziej namolnie ale ta się jechać spoko. Szybsza prędkość to większy szum ale mniej się go zauważa bo więcej koncentracji poświęcamy utrzymaniu auta na drodze - to przecież lekki samochód. W ruchu miejskim wyciszenie wg bardzo dobre.

Ekonomiczność

5,0

Łatwość utrzymania (pod względem kosztów)

Spalanie 5,5 litra poza miastem to średnia norma - niezależnie w górach, na długiej trasie czy po drogach wiejsko-krajobrazowych np nad Biebrzą. Rekord w trasie przy równej jeździe 90-100 km to jakieś 4,7 litra. W mieście zimą w korkach na 1-2 biegu 9 litrów, wersja dla niedowiarków: no góra 9,5 litra.

5,0

Stosunek jakość/cena

W tej cenie zarąbiste auto. Czego najbardziej żałuję - to że rdzewieje dość szybko.

Niezawodność

4,0

Bezawaryjność (drobiazgi)

Czasem do wymiany uszczelniacze półosi, zestaw naprawczy skrzyni biegów, raz cewka zapłonowa poza tym to płyny ustrojowe i rzecz które się wymienia typu przewody wys. napięcia, świece, pasek rozrządku, klocki itp.

3,0

Bezawaryjność (poważne usterki)

W czasie 8 lat 3 razy zawiódł w trasie: raz rozsypało się sprzęgło, a 2 razy elektryka-alternator (drugi raz trochę na moje życzenie bo lekceważyłem chwilowe migotanie kontrolki) Poza tym w ciągu 8 lat i 235 tys km: mam trzecie sprzęgło, trzeci akumulator, nowy bak paliwa (przeciekał!). Po 50 tys do wymiany były wszystkie amortyzatory (kiepskie te fabryczne!), założyłem Sachsa po 100 zł/sztuka i do tej pory są dobre..!