Ocena kierowcy - Fiat Uno II

Skoblik, 19 lat temu

Silnik 1.0 i.e 45KM 33kW

Rok produkcji 1996

Przebieg: 91 tys. km

Fiat Uno II 1.0 i.e 45KM 33kW 1996-2002 - Oceń swoje auto

3,77

6% gorzej od średniej w segmencie

Kupiłby ponownie

4,0

Całokształt

Bardzo tanie czesci zamienne.Auto w klasie Golfa II. Jedyny problem to rdza która zaczela sie pojawiac jednak od 4 lat auto nie jest garażowane.Jeżdze nim codziennie po 20-100 km czasmi trasy po 300km i jestem zadowolony...

Wrażenia

4,0

Silnik

Praktycznie bezawaryjny przy rozsadnym użytkowaniu i wypelnianiu czynnosci obslugowych na czas.Na miasto w sam raz ale na trase troche za slaby-no chyba jedzie sie samemu to ujdzie...

4,0

Skrzynia biegów

Przy normalnej eksploatacji bezawaryjna...

4,0

Układ jezdny

Prosta konstrukcja zawieszenia (mazna naprawic samemu bez uzycia skomplikowanego sprzetu) aczkolwiek wystarczająca...Najslabszy element na naszych dziurawych drogach to wahacze przednie(wymienialem juz 2 razy bo wybily sie przegyby przy zwrotnicach).Na szczescie sa smiesznie tanie(polowa ceny wahacza do CC/SC) wiec nie ma problemu...

Komfort

4,0

Widoczność

4,0

Ergonomia

2,0

Wentylacja i ogrzewanie

Brak jakiegokolwiek filtra w ukladzie wentylacji powoduje ze przez kratki wentylacyjne wpadaja nawet cale liscie z drzew itp...Ogrzewanie jak w fiatach -powinno byc lepiej.

4,0

Przestrzeń dla kierowcy i pasażerów

Duzo wiecej miejsca niz w CC/SC.Jest calkiem rozsadnie i calkiem duzy jak na ta klase bagaznik.

4,0

Wyciszenie

Nie słychac zadnych stuków w zawieszeniu-jedyne co moze cie tluc to wahacze przednie i gumowe mocowanie tylnych amortyzatorów(w bagażniku).Wyciszenie silnika ok pomimo tylko 1 tlumika...

Ekonomiczność

4,0

Łatwość utrzymania (pod względem kosztów)

Male spalanie w miescie.Gorzej na zimnym silniku w zimie na krotkich trasach...ale raczej ciezko przekroczyc 8 litrów.Na trasie nie ma rewelacji ze wzgledu na małą moc silnika...ale jest kolo 6-6.5l/100

4,0

Stosunek jakość/cena

Tani w zakupie(jak wszystkie zreszta auta teraz) ale ciezko znalezc egzemplarz bez rdzy...

Niezawodność

4,0

Bezawaryjność (drobiazgi)

Jak na przebiegi które teraz robie to praktycznie mozna powiedziec ze nic sie nie psuje.

3,0

Bezawaryjność (poważne usterki)

Wywalilo mi kiedyś bez powodu uszczelke pod głowica ale musiala byc wadliwa bo po wymianie zrobilem 40tys i nic sie nie dzieje.Wymienilem łożyska w alternatorze (piszczały)czujnik indukcyjny (gasł na wolnych obrotach) i sprzegło...aczkolwiek to ostatnie z winy zlego traktowania przez poprzedniego wlasciciela wiec sie nie liczy.