Ocena kierowcy - Fiat Uno II

Przed Unokiem miałem Skode Favorit 1,4 i Astre F 1,6.. i wreszcie uno.. niesamowity samochód. spalanie na medal i na będzynie i na gazie przy silniku 1.0 na paliwie spalałem 5.5 litra do 6 na trasie a gazu 7 do 7.5 litra.. pasowało mi to lecz potem okazało się ze na zwykłej jeździe i po mieście i gdziekolwiek palił nie więcej jak 8 litrów gazu, wspaniale !!! normalną rzeczą były ciągle zapiekające się hamulce ale to dało się przeżyć. blacha.. no niestety dla tego muszę go zezłomować bo już nie mam do tego siły.. nie będę więcej robił blacharki. ogólnie oceniam samochód na 9\10. po założeniu relingów kajaki woziłem na spływy setki kilometrów i nigdy mnie nie zawiódł.. do mechanika dojechałem bez sprzęgła, hamulców ale dojechałem i zrobili i znów jeździłem.. bardzo miło wspominam fiata uno i nic tego nie zmieni. aha a jeśli chodzi o wytłumienie to lepsze niż w astrze 2 :) Pozdrawiam wszystkich unomaniaków :)

słaby ale dawał rady.. przy wyprzedzaniu trzeba było się napocić nieraz ale zazwyczaj nie było potrzeby żeby wyprzedzać..

nigdy nie miałem z nią problemów. no może czasem chrupnęło przy trójce ale ale przy jeździe bez sprzęgła dawała rady.

super zwrotny. bez problemu mieściłem się w każdy zakamarek..

tutaj jest wielki minus.. niestety blacha jedzona była systematycznie.. może gdybym częściej konserwował.. ehh szkoda ze tego nie robiłem.. jeździłbym dalej.

tutaj wszystko w porządku.

nie specjalnie zauważyłem nic w tym temacie.

nawiew w unoku to jego wielki urok.. grzał jak trzeba i chłodził jak trzeba.. mimo że nie było klimy to i tak dawał rady :)

dużo miejsca.. dużo wspomnień.. super rozkładane fotele przednie.. szybko i przyjemnie.. spałem w nim nie raz i zawsze się wysypiałem :)

spoko.. ciszej jak w nie jednym aucie tej klasy.

tani w utrzymaniu jak jasny gwint.. oby wszystkie tak były tanie..

dla mnie bomba..

jak do tej pory nigdy mnie nie zawiódł.. i oby tak dalej.. mam nadzieje że będę wspominał go tak zawsze.

nic co by spowodowało u mnie problem nie do wyrobienia czy to finansowo czy to nerwowo..