Ocena kierowcy - Fiat Uno II

Radek, 16 lat temu

Silnik 1.0 i 44KM 32kW

Rok produkcji 1990

Przebieg: 165 tys. km

Okres użytkowania: ponad 6 lat

Fiat Uno II 1.0 i 44KM 32kW 1989-1996 - Oceń swoje auto

4,08

Podobnie do średniej w segmencie

Kupiłby ponownie

Co pozytywnie zaskoczyło oceniającego:

Karoseria : Bardzo pakowny jak na swoją klasę.

Uciążliwe usterki zgłoszone przez oceniającego:

Układ elektryczny : Po 120 tys. wyłącznik zespolony pod kierownicą odmówił posłuszeństwa. Chcieli wymienić, ale sam go rozebrałem i wyczyściłem - zaśniedziały styki. Działa bez uwag.

Przeniesienie napędu : Zaciera się mechanizm wybierania biegów, co skutkuje oporną pracą drążka. Kobieta może mieć problem z wrzuceniem przełożeń.

4,0

Całokształt

Mały tani i ekonomiczny samochód miejski. Polecam wersje włoskie - polskie strasznie korodują.

Wrażenia

4,0

Silnik

Silnik w moim autku to 1.0 i.e. 45KM FIRE! Nie wiem, dlaczego administrator nie przewidział takiej opcji... Auto wyprodukowano we Włoszech, a kupiono w Austrii. Jest to mały ekonomiczny silniczek. Prosta, niezawodna konstrukcja. Nawet pęknięcie paska rozrządu podczas jazdy nie pociąga żadnych skutków. Idealny do miasta, sprawdza się też na trasie przy niedużych prędkościach /do 100km/h/. W miarę cicho pracuje i zapewnia płynne przyspieszenie autka do setki. Potem przyspiesza znacznie wolniej, ale mimo 18 lat \"pociągnie\" 150 km/h.

4,0

Skrzynia biegów

Trzy pierwsze przełożenia są krótkie - niezły start w mieście. Dwa pozostałe biegi są dłuższe - małe zużycie paliwa, jednak kosztem braku przyspieszenia. Wyprzedzanie na trasie np. TIR-a wymaga rozwagi i wcześniejszego planowania... Cóż nie można mieć wszystkiego. Dość opornie pracuje drążek zmiany biegów.

3,0

Układ jezdny

Twarde zawieszenie, małe koła i brak wspomagania kierownicy... W efekcie na polskich drogach autko często podskakuje. Słychać stuki i skrzypienia. Nie da się szybko wchodzić w zakręty, gdyż autko niebezpiecznie się przechyla.

Komfort

5,0

Widoczność

Doskonała we wszystkich kierunkach. Jeden z niewielu samochodów z tak dobrą widocznością do tyłu. We współczesnych konstrukcjach wyraźnie tego brakuje...

4,0

Ergonomia

Całkiem przejrzysta tablica przyrządów. Wyłączniki na właściwym miejscu, w zasięgu ręki. Fotele dobre na krótkie trasy. Po 300km kierowca po prostu się męczy. W mojej trzydrzwiowej wersji zajęcie miejsca z tyłu sprawia sporo trudności osobom starszym lub otyłym.

3,0

Wentylacja i ogrzewanie

Wentylacja działa poprawnie. Dość szybko odparuwuje przednią szybę. Gorzej z bocznymi. Ogrzewanie jest super na dłuższej trasie. Po mieście silniczek nie zdąży się rozgrzać. Pewnie z powodu dużej pustej przestrzeni pod maską...

4,0

Przestrzeń dla kierowcy i pasażerów

Z przodu sporo miejsca /więcej niż w polonezie/. Dość szeroko i wysoko. Z tyłu wygodne miejsce dla dwóch osób. W piątkę w autku będzie już ciasno. Duży plus za przestrzeń bagażową. To chyba najpojemniejszy samochód w stosunku do swoich wymiarów zewnętrznych. Kiedyś wiozłem czteroczęściowy segment w paczkach z zamkniętą klapą!

3,0

Wyciszenie

Wyciszenie nienajlepsze. Słychać wszystko: silnik, zawieszenie, opony i powietrze opływające to kanciaste autko. Dobrze, że to nie maluch i silnik jest dużo cichszy.

Ekonomiczność

5,0

Łatwość utrzymania (pod względem kosztów)

Rewelacja! Pali tyle, co maluch, a jest sporo większy i pakowniejszy. Ceny części śmieszne - wiele pasuje od cinqecento. Stare rozwiązania oparte na częściach produkowanych od ponad 20 lat skutkują także tanim serwisem. Prosta kostrukcja pozwala na wykonanie szeregu naprawa we własnym zakresie

5,0

Stosunek jakość/cena

Za śmieszne pieniądze niezłe autko \"rodzinne\" Alternatywa dla Malucha. W swojej klasie najlepszy.

Niezawodność

4,0

Bezawaryjność (drobiazgi)

Czasem jakiś plastik się odłamie, czy lakier odpryśnie. Czasem szwankuje elektryka - raczej ze starości.

5,0

Bezawaryjność (poważne usterki)

W ciągu ośmiu lat użytkowania poważnych usterek brak.