Ocena kierowcy - Fiat Ulysse II

Auto jest rewelacyjne...najlepsze z jakich miałem (volvo kombi, astra II) przestrzeń jest niograniczona. po wymontowaniu tylnych siedzeń robi się ogromna przestrzeń do załadunku o wym 2m/1m/1m. to auto doskonałe na trasy, na wakcyjne wypady w 5 osób + sporo miejsca na bagaż po wyjęciu 6 i 7 fotela. Auto ma solidne, proste i niezawodne zawieszenie...nieraz przeładowany po brzegi i jeżdżony po dziurawych drogach. komfort może nie jest najlepszy (nie jest dobrze wyciszony i ma dość kiepskie fotele) ale pozycja za kierownicą jaką można sobie ustawić gwarantuje odpowiedni komfort podróżowania na długie trasy

solidny 2 litrowy hdi lubi paliwo uszlachetnione i co zaóważyłem ostatnio olej pełnosyntetyczny 5w40 - lepsza dynamika dość ciężkiego auta i bardzo umiarkowane spalanie , które ostatnio spało do 7,2 litrów (średnie).

jest ok...lewarek skrzyni biegów rewelacyjnie zaprojektowany, umiejscowiony jest dosłownie pod ręką. biegi wchodzą bez problemu precyzyjnie...czasem wsteczny trzeba poprawić....poza tym wszystko ok

na trasie przyjemnie buja....to auto lubi długie trasy...średnica zawracania tak dużego auta również mile mnie zaskoczyła

siedzenie zawsze mam podniesione na maxa. siedzi się naprwdę wysoko i widoczność jest rewelacyjna...czasem gorzej do tyłu...kiedyś na parkingu pod sklepem nie zaóważyłem z tyłu malucha i po prostu go stuknąłem :)

świetna...wszystko pod ręką.. skrzynia biegów rewelacyjnie umiejscowiona...wszędzie pełno praktycznych schowków

mam webasto...nawet przy 20 stopiowym mrozie szybko robi się ciepło...latem 2 strefowy klimatronik robi odpowiednią temperaturę....klima świetnie trzyma po 2 latach używania (80 000 km) non stop (z 600 ml spadło tylko 200 ml płynu)

jest rewelacyjnie...po wymontowaniu tylnych siedzeń mamy płaską podłogę i przestrzeń bagażową około 2m/1m/1m...w poprzednim roku miałem przeprowadzkę....dla tego auta nie ma rezczy niemożliwych...wszystkie meble i sprzęt agd przewiozłem tym autem: lodówka, pralka, zmywarka, komoda, łóżko, materace, szafa (2.40 wysokości:), sofa 3 osobowa (2m dł), i wiele, wiele innych rzeczy jak np. ponad 3 metrowe żerdzie sosnowe na ogrodzenie :). Auto ważące około 1.65 tony jest w stanie przwieżć dodatkowa tonę:) (dopuszczalna masa całkowita 2,5 t)

mogło by być lepiej....czasem dochodzą stuki z zawieszenia przy jeździe po nierównej nawierzchni....i po 130 km robi się w kabinie głośniej

jak na atakie gabaryty auta i masę jest świetnie.... auto po 2 latach eksploatacji (20 % , 80% trasa) paliło średnio 7,5 . tzrzeba tylko dbać o terminową wymianę oleju, filtrów, zwłaszca powietrza. ostatnio zmieniłem olej z półsyntetyka 10w40 na pełny syntetyk 5w40 castrola i spalnie spadło średnio do 7,1 litra (wskazania komputera są zawsze identyczne z moimi obliczeniamina po wizycie na cepenach)

używane nie są drogie....mój 2 lata temu sprowadziłęm za 4 tys EURO... śmieszne pieniądze za tak funkcjonalne i niezawodne auto... nigdy go nie sprzedam...ewentualnie dokupie drugie autko na krótkie trasy :)

auto sprowadziłęm z2 lata temu z przebiegiem 136 000 km...poprzedni właściciel nie bardzo chyba dbał o auto...wymagało wówczas wymiany świec żarowych i linki hamulca ręcznego. w trakcie mojej eksploatacji miałem kilka niespoodzianek: urwał się pasek klinowy, którego poprzedni właściciel chyba na czas nie wymienił, zalało mi też podczas deszczu skrzynkę z bezpiecznikami z powodu niedomknięcia przeze mnie pokrywy z bespiecznikami pod maską ...auto sfiksowało...deska rozdzielcza zaczęła świecić wszystkimi kolorami, włączeł sie klakson, wyczieraczki i wszystko co tylko w tym aucie jest na prąd :)....wymiana całej rodzielki w serwisie fiata 600 PLN... w zawieszeniu nie robiłem jeszce nic poza wymianą prawego wachacza, który to walnięty był przed sprowadzeniem auta..koszt 250 pLN

żadnych