Ocena kierowcy - Fiat Ulysse I

samochod prawie idealny,dlugosci 4,40metra ,czyli tyle co np. astra sedan czy vw bora oferuje komfort godny limuzyny,przestrzen, moze i prestiz,tam musialy tegie glowy myslec,w koncu az cztery firmy sie do tego przylozyly.Kto raz kupi vana nie bedzie chcial nic innego

stara,sprawdzona,a przez to trwala jednostka rodem z PSA o mocy 66 kw ma co robic z tak ciezkim pojazdem.bardzo slabe przyspieszenie od 0 do 100 przez co pojazd mniej nadaje sie do miasta a bardziej na trase,zwłaszcza na autostrade gdzie dzieki wysokiemu momentowi silnika mozna bezstresowo jechac ok 130 140 km/h.Predkosc maksymalna jaka udalo mi sie osiagnac to 160 km/h ale taka jazda okupiona jest wysokim zuzyciem cennego paliwa pewnie nawet ok 11 l/100 km.Jak wczesniej napisalem predkosc podrózna to ok 130 i mozna dosc szybko przyspieszyc do 150km/h jesli zajdzie taka potrzeba.Moj pojazd ma przejechane 250 tys i chodzi jak pszczółka,a po przekroczeniu 3 tys obr bardzo ładnie gwizdze turbinka.Nie wiem czy wszystkie silniki tak maja,ale moj łatwiej odpala zimny niz rozgrzany,musze długo grzac swiece zeby zaskoczyl nawet gdy woda ma 90 st C

Troche ciezko chodzi ale jest zawsze pod reka,mozna trzymac reke na podlokietniku i zmieniac biegi,szkoda,ze wsteczny jest niezsynchronizowany

Komfort,komfort i jeszcze raz komfort.porzadna francuska robota.Jak go kupiłem to patrzyłem pod spód czy ma zawieszenie hydropneumatyczne,ale nie, to resorak.Bardzo wydajne wspomaganie kierownicy,duze ugiecie sprezyn.wada jest wrazliwosc na koleiny,moze to wina zbyt szerokich opon 205/65/15

Akwarium,ale to juz chyba ktos napisal,zeby nie bylo za różowo to nie widac przodu

bez zarzutu,wszystko tam gdzie byc powinno,nawet klakson

schadzacz daje rade ale jak sie planuje podróż nie przekraczajaca 15 min to nie warto włączac tego urzadzenia,bo i tak nie wystudzi wnetrza,wyrazny spadek mocy silnika

znakomicie wygospodarowana przestrzen i duza mozliwosc jej aranzacji.5 osob podrozuje bardzo komfortowo,kazdy ma mozliwosc regulacji oparcie.Z przodu miejsca az za duzo bo nie moge mojej partnerki trzymac za udo tak daleko siedzi ode mnie

Spali tyle ile sie wleje,chyba tyle samo co moje stare punto;w miescie od 8 do 10 litrow,a po wsi od 7 do 8,szkoda,ze ON taki drogi bo byloby calkiem milo

dalem tyle samo co bym mial zaplacic za vw golfa3 z tego samego rocznika z podobnym silnikiem,obustronie ocynkowane nadwozie,7 komfortowych foteli,klimatyzacja reczna.Ciesze sie ze złej opinii o pojazdach francusko-włoskich.W ten sposób ich ceny spadaja ku uciesze nabywcow i rozpaczy sprzedawcow