Ocena kierowcy - Fiat Tipo II Station Wagon

Samochód jak za te pieniądze bardzo fajny. No i właśnie „ za te pieniądze” można trochę przymknąć oko. Faktycznie miejcca w środku jest sporo, nawet z tyłu za kierowcą człowiek 180 cm siądzie wygodnie. Bagażnik z podwójną podłogą zdaje egzamin koncertowo. Do skrzyni biegów trzeba się przyzwyczaić, wsteczny chrupie kak się za szybko wrzuci, ponoć niezsynchronizowany, to tak ma. Po 8 tys km dolewka oleju 1 l, trzeba ponoć tego bardzo pilnować bo w serwisie Pani mówiła że norma to do 300 g/1tys km. Układ kierowniczy przy prędkościach autostradowych za czuły, wspomaganie na zimnym silniku słychać wyraźnie. To wszystko ponoć tak ma być. Pomijając takie drobne niedogodności to Fiacik super. Aha, spalanie na poziomie 6 l w mieście można wlożyć między bajki. W okresie jesienno-zimowym 9 l to norma. Po trasie z kompletem pasażerów spala około 6 l ( wg. komputera).

Bardzo mało elastyczny. Chcąc dynamicznie się rozpędzać trzeba kręcić do 6 tys.

Wsteczny wkurza, trzeba się przyzwyczaić. Ponoć delikatna regulacja w serwisie powinna trochę pomóc.

Jak dla mnie w trasie zbyt delikatny. Wspomaganie city na plus.

Wygląda super.

Bez zarzutów

Wszystko pod ręką

Bez zarzutów

Miejsca wystarczająco dużo. Rodzina 2+2 bez problemu się zmieści. Można jeszcze teściową do opieki dla dzieci wepchnąć.

Szału nie ma ale i tak jest nieźle. Podejżewam że i tak mniej świszczy niż te wszystkie importowane cuda okazje poklepane i złożone w garażu. Silnik przy wysokich obrotach ma nawet fajny gang, na pewno nie pierdzi jak kosiarka do trawy

Zawsze może być lepiej

Nie widzę na dzień dzisiejszy konkurencji.

Oprócz tego że zżarł olej to jest ok. Podobno ten typ tak ma. A nawet może mu się odwidzieć jak trochę bardziej się rozjeździ.

Na razie wszystko jest ok.