Ocena kierowcy - Fiat Tipo II Hatchback

Zanim kupiłem ten samochód przeglądałem oferty konkurencji pod względem wyposażenia. Nikt nie miał tyle w ofercie co Fiat w takiej samej cenie (wersja Easy). Wręcz były to różnice min. 15 tys. wyższe. I niech mi nikt nie mówi tutaj : "ale to Fiat". W tej klasie samochodów kompaktowych awaryjność jest na podobnym poziomie i gadanie że Golf jest lepszy jest śmieszne - może lepszy ale prawie raz droższy. W tej samej cenie jest kompletnie goły i silnik wielkości kartonu mleka. Łał. Opel Astra - odczucia z jazdy podobne cena (z takim samym wyposażeniem) - 20 tys. wyżej. Peugeot, Citroen, Renault, Hyundai i30, Kia Ceed - cenowa przepaść (podkreślam-to samo wyposażenie). A ta sylwetka ma to co potrzeba. Nie wymuszone i nie udziwnione kształty.Pojemny bagażnik. Jazda tym samochodem za każdym razem sprawia mi frajdę. Ma swoje wady a auta wcześniej wymienione są lepsze, ale są też zdecydowanie droższe. W tej cenie (50-55tys.) tamtych aut nie kupisz. Ale myślę że w tej klasie aut jeszcze raz tyle kasy nie warto wydawać. Ale to już jest wolny wybór i upodobanie każdego człowieka. Jeżeli miałbym wybierać - wybrałbym jeszcze raz Fiata (dołożyłbym tylko gaz).

Silniczek nie wysilony. Do jazdy po mieście jak najbardziej wystarczy. Na autostradzie też daje radę. Jak ktoś chce sportowej jazdy to niech kupuje auto sportowe z 200 tys. a nie narzeka że tym się nie da poszaleć. Faktem jednak jest że dynamika zaczyna się dopiero powyżej 4 tys. obrotów a to przekłada się na spalanie.

Zbyt krótka jedynka. Biegi wchodzą trochę ciężko ale można się przyzwyczaić. Szósty bieg - czasami nie wiadomo po co jest. No i to co wielu tu też podkreśla - klekot przy zmianie biegów (słyszalny na zewnątrz) jakby tłukło o jakiś kawałek metalu.

Dobrze trzyma się drogi. Przy szybkich, agresywnych zakrętach czuć że wszystkie systemy wspomagające działają jak należy. A jak je wyłączyć to niezła frajda - szczególnie na śniegu + hamulec ręczny. Hamulce super - reagują jak należy. Nie buja, Trochę twarde zawieszenie ale za to bardzo stabilne. Pomocny DualDrive w mieście i przy parkowaniu.

Ładna sylwetka. Po 2-óch latach ciągle mi się podoba.

Do przodu jest ok. Do tyłu trochę gorzej ale duże elektryczne lusterka są bardzo pomocne. Dobrze jest mieć czujniki parkowania albo kamerkę cofania. Czasami przy zakrętach przeszkadzają dość szerokie przednie słupki ale to jest kwestia przyzwyczajenia.

Wszystko jest to co ma być i tam gdzie ma być. Nic dodać nic ująć. Żadnych zbędnych gadżetów.

Ogrzewanie rewelacyjne - szybko zaczyna działać. Klimatyzacja sprawia wrażenie jakby niespecjalnie działała dopóki nie wyjdzie się z samochodu w gorące dni. Wtedy czuć jej działanie.

Rewelacja. I z przodu i z tyłu jest mnóstwo miejsca i na nogi i nad głową. Nikt z tyłu kolanami nie wali o przedni fotel mimo że zaliczam się do wysokich ludzi i mój fotel jest odsunięty dość daleko.

Jeżeli to auto ma określenie "budżetowe" to tu akurat jest wiele więcej. Szum powietrza i tak robi swoje. Jak ktoś chce porównywać ten samochód do Audi czy BMW lub Mercedesa to niech jeszcze porówna ceny i na tym kończy się bezsensowna dyskusja.

W granicach normy. W poprzednich moich samochodach (też kompakty) koszty były na tym samym poziomie. Jednak koszty obowiązkowych przeglądów gwarancyjnych w ASO Fiata to spore przegięcie.

Nie ma na rynku drugiego tak dużego samochodu z takim wyposażeniem w takiej cenie. Przed zakupem Fiata TIPO rozważałem jeszcze zakup Skody Rapid, Opla Astry. Z takim samym wyposażeniem te auta były o 20 000 zł droższe. A jak da się wynegocjować jakieś upusty to już nie ma o czym dyskutować.

Jedynym problemem był zaparowany tylny reflektor ale w ramach gwarancji od ręki został wymieniony.

brak