Ocena kierowcy - Fiat Tipo II Hatchback

Cena/jakość/pojemność jest bezkonkurencyjna na tle wszystkich innych samochodów. Za 56 tys mam duży samochód, komfortowy, bezpieczny, z bogatym wyposażeniem (wersja lounge + przyciemniane szyby + PTC) i spokojną głowę na następne 10 lat. Polecam z czystym sumieniem każdemu kto nie chce 10 letniego składaka z DE lub zarzniętego auta z floty z silnikiem o pojemności kartona mleka. Samochód sprawia mi mega frajdę za każdym razem gdy do niego wsiadam. Banan na twarzy nie znika. Podjeżdżam czasem nawet 300 metrów do piekarni bo lubię go prowadzić :) Ogólnie odczucia co do tego samochodu na pewno zależą od tego czym się jeździło wcześniej. Jak ktoś jeździł AŁTEM premium 10-15 letnim to będzie narzekał , że to twarde plastiki, które wyglądają jak w polonezie. Auto idealne dla typowej Polskiej rodziny. Tani w zakupie i utrzymaniu z wyposażeniem kompletnym jak na dzisiejsze czasy. Nic więcej nie jest potrzebne.

Na miasto idealne. Na trasę trochę brakuje turbo. Trzeba dobrze planować wyprzedzanie i nie bać się kręcić silnika ! Max moment dopiero przy 4500 tys a moc przy 6 tys... Także, redukcja i but :) A przy wyższych obrotach silnik fajnie brzmi.

Zawieszenie idealne na polskie drogi. Silnik nie zachęca do ostrej jazdy po zakrętach więc zawieszenie nie jest mega sztywne i stworzone do takich manewrów. Ja się czuję jak w limuzynie :)

Mam wrażenie, że słupek A od kierowcy trochę za gruby - ale nie ma źle. Widoczność do tyłu słaba. Polecam czujniki dla osób, które mają problemy z wyczuciem odległości. Ja nie mam z tym problemów.

Wszystko pod ręką i na swoim miejscu. Nic nie trzeba szukać.

Zamówiłem dodatkowo nagrzewnicę PTC - elektryczny grzejnik. W połączeniu z automatyczną klimą nagrzewa samochód w ekspresowym tempie - tylko 550zł esktra ale w zimę na pewno się przyda :)

Miejsca dla wszystkich pod dostatkiem. 2 łopcie na podłokietniku z przodu mają się dobrze :) Na nogi z tyłu jest mega dużo miejsca. Mam 180 cm i jak usiądę za sobą to mam jeszcze 10 cm od kolan do fotela.

Cisza w tym samochodzie to bajka. Silnika na postoju nie słuchać. Często jeżdżę bez muzyki bo jest tak cicho. Wtedy można fajnie się zrelaksować.

Oprócz paliwa na razie kosztów dodatkowych brak.

Osłona nadkola lekko wygięta przez to chrobocze o sprężynę amorka czasami.

Brak