Auto kiedys było odjazdowe - wystarczy spojrzeć na "Ekstradycję", poza tym jeździ ich jeszcze sporo w biedniejszych urzędach. Jeździli temprami chłopcy z BOR-u, niestety złą sławą zapisały się egzemplarze -którymi zabili się swego czasu : poseł prof. Walerian Pańko, czy szef Śląsko-Dąbrowskiej Solidarności - Grzegorz Kolosa. To takich kilka przykrych epizodów z życia modelu. Auto nie zawsze uprzykrza się właścicielom. Ja miałem w ciągu tych prawie czterech lat użytkowania trochę szczęścia (żadnego wypadku - odpukać) i trochę pecha (padła głowica, akumulator, alternator, dwa wahacze). Wnerwia zawieszenie, które w moim przypadku sprawia, że można "poczuć się" wyżej niż siedzi się w rzeczywistości. Dlatego być może też temperówka nie przeszłaby chyba testu łosia. Kiedyś trzeba było uniknąc wjechania w głupka, który nagle wychylił dziób z bramy. Gwałtowny unik i kontra kosztowały troche nerwów, bo temperówka sprawiała wrażenia jakby miała zamiar się wykopyrtnąć. Użytkownikom życze powodzenia.
Wrażenia
3,0
Silnik
niestety wypadł remont głowicy, trzy zawory, uszczelniacze, i różne takie trochę szarpnęły po kieszeni. Teraz jest dobrze, trzeba uważac na olej
3,0
Skrzynia biegów
Skrzypi lewarek. Hałasuje i wyskakuje trójka
2,0
Układ jezdny
przednie zawieszenie to wielka porażka, lekka pupa ma tendencje do myszkowania
Komfort
3,0
Widoczność
do przodu ok, tył to tragedia - nigdy nie cofam patrząc przez tylną szybę, tylko przez lusterka
4,0
Ergonomia
Wszystko jest tam gdzie powinno być - czyli ok
3,0
Wentylacja i ogrzewanie
Wejście do srodka w wilgotnym ubraniu lub w kilka osób podczas deszczu to natychmiastowe zaparowanie szyb. Wentylacja radzi sobie z tym z ogromnym trudem. Ogrzeawnie ok.
5,0
Przestrzeń dla kierowcy i pasażerów
Nie ma dziś samochodów z analogicznego segmentu, które oferowałyby tyle miejsca. W moejej wersji nie ma zagłówków z tyłu ale kiedy ta temperówka powstawała jeszcze nie było to tak powszechne. Zresztą wersja S już zdaje się je miała
3,0
Wyciszenie
Z tym wyciszeniem to jest różnie. Wsytarczy postawić inaczej antenę na dachu, aby przekonac sie, że mogłoby być lepiej. AWle gorzej też bywa.
Ekonomiczność
4,0
Łatwość utrzymania (pod względem kosztów)
gdyby nie gaz to chyba byłoby kiepsko. Pod względem cen serwisu i części, relatywnie rzecz ujmując jest nie najgorzej. Poza tym konstrukcja auta jest dośc prosta i czytelna - wiele rzeczy można zorbić samemu.
3,0
Stosunek jakość/cena
Niezawodność
3,0
Bezawaryjność (drobiazgi)
Wkurza zacinający się siłownik centralnego zamka, popękane i skorodowane kostki reflektorów, skrzypiące plastiki.
4,0
Bezawaryjność (poważne usterki)
Tempra jeździ, jeździ i jeździ - poza wymianą wahaczy, remontem głowicy i wymiana spalonego wirnika alternatora nic większego się nie stało - to już 9 letnie auto więc ma prawo. Denerwuje biały lakier z tendencją do łuszczenia się.