Ocena kierowcy - Fiat Siena

Auto za ta cene idealny. silnik 1.2 Bezawaryjny chyba jeden z najlepszych silnikow w swoejej gamie 1.2 niezawiudł mnie ani raz spokojnie pokonywałem nim trazy 400km, dobrze znosi instalacje LPG, Autko idealne na krutkie trasy jak na dłuzsze, jak sie kupi zadbane auto i z dobra instalacja LPG to koszty są wrecz szmnieszne , wiadomo auta juz maja swoje lata i trudno o zadbany eksemplaz, ale jak na te lata auto idealne dla kazdego chyba ze ktos ma 2 m xD za ta cene co są chyba nie znajdzie sie lepszeo auta kture nie pokusi sie o wasz portwel, tylko lac paliwo i jezdzic, Polecam auto oczywiscie lepiej doplacic i kupic auto za 3 tys i zwyz nisz jakies szrot za 1500 zl, Przy kupnie dobrze spud auta trzeba obejrzec bo niestety rdza lubi te auto. auto malo praktycznie bezawaryjne. POLECAM zadbane auta.

Silnik 1.2 kto mnial z nim do czynienia ten wie :) chyba jeden z najmniej awaryjnych silnikow w swojej klasie. prosta budowa dobrze znosi LPG, zbyd duzo nie pali, odpala doskonale w najwieksze mrozy -24 stopnie i 3 doby bez odpalania, silnik cudeńko ;)

Niema co sie przyczepic, jedynie wsteczni nieraz bylo trzeba drugi raz wbic bo nie zaskoczyl za pierwszym razem tak to wpozadku lekko i dobrze wkakiwaly biegi i cieszko lewarek nie chodzil.

No doskonale sie prowadzi, czy to szosa czy jakas polna czy lesna, zawieszenie z przodu sztywne z tylu juz mniekkie, idealne na polskie drogi, dobrze radzi sobie z nieruwnoscismi, no i dosyc trwale.

Z przodu bardzo dobrze, no przy cofaniu juz troszke gorzej, niezbyd duza szyba wiec bylo trzeba uwazac i patrzec w lusterka ale tragedi nie bylo :)

wszystko pod ręką, szkoda ze klimy nie było, ale sterowanie przyciskami oki.

przez brak klimy w lecie w korku no wiadomo xD no piec dosyc dobry szybko siena zaczela grzac wiec radzila sobie w mory.

Jak dla mnie to super no chyba ze jak ktos ma 2 metry wzrostu, jak na tą klase i segment oki siedzenia dobrze ułozone, niebylo czuc zmeczenia podczas dalszych podruzy, no z tyłu jak na ten segment bardzo dobrze.

Bardzo bobrze no chyba ze przy predkosciach 140km/h juz bylo slychac troche.

Jesli chodzi o silnik to praktycznie bezawaryjny wiec praktycznie zero kosztów, no a z poza silnika to tez nie było zbyd duo wymniana linek od recznego hamulca bo juz przy kupnie slabo dzialal no kompletny wydech bo zardzewnialy, no ale przy takim roczniku to przy kazdym samochodze trzeba cos zmnieniac.

Za tą cene co są w tej chwili na rynku styczen 2017, czyli ok 2-3 tys powyzej 3 to juz stan doskonaly, wiec za te pieniadze trudno cos lepszego znalesc.

Cewka, sąda labdoba i to wszystko jesli chodzi o niezawodny silnik 1.2, no drązki kierownicy,wydech, linki od recznego juz od kupna nalezyaly je wymnienic. wiec jan na 99 rok to bardzo malo.

Brak, raz tylko stanoł ale to odrazu od kupna po przejechaniu ok 150km, poprzednik zły kable wsadził od busa i dlateo, a tak to BRAK powaznych usterek.