Ocena kierowcy - Fiat Seicento Hatchback 3d

Grzegorz, 7 lat temu

Silnik 0.9 39KM 29kW

Rok produkcji 1998

Przebieg: 170 tys. km

Okres użytkowania: 2 lata

Fiat Seicento Hatchback 3d 0.9 39KM 29kW 1998-2003 - Oceń swoje auto

3,15

17% gorzej od średniej w segmencie

Nie kupiłby ponownie

Uciążliwe usterki zgłoszone przez oceniającego:

Zawieszenie

Układ hamulcowy

Karoseria

3,0

Całokształt

Nie ma co się spodziewać rewelacji ale do użytku miejskiego wystarczy.

Wrażenia

3,0

Silnik

Mógłby być bardziej ekonomiczny.

4,0

Skrzynia biegów

To tylko fiat. Ale przy przebiegu 170000 (na liczniku) działa bez zarzutu.

2,0

Układ jezdny

Prowadzi się kiepsko porównując do lepszych samochodów, ale do używania w mieście wystarczy. W podstawowej wersji przydał by się stabilizator bo przechyły nadwozia są dość duże.

Komfort

4,0

Widoczność

Wystarczająca. Parkowanie nie nastręcza trudności nawet żonie.

4,0

Ergonomia

Wystarczająca, nie trzeba szukać przycisków.

3,0

Wentylacja i ogrzewanie

Daje radę ale wentylacja mogła by być bardziej cicha i wydajna.

3,0

Przestrzeń dla kierowcy i pasażerów

Nie jest to auto rodzinne. Na 2 osoby i zakupy wystarczy.

1,0

Wyciszenie

W samochodzie jest dość głośno, zwłaszcza przy większej prędkości, ale przy jeździe miejskiej OK.

Ekonomiczność

4,0

Łatwość utrzymania (pod względem kosztów)

Auto niezbyt oszczędne jak na pojemność silnika i moc. Kondycja techniczna bardzo dobra, po remoncie silnika, zawieszenia, hamulców, wymianie sondy lambda spalanie LPG w mieście nie spada poniżej 9/100km. A jeżdżę tylko po mieście. Nie jeżdżę sportowo, bo to nie wyścigówka. Żeby nie było, ten samochód ma kilka zalet - łatwe parkowanie i niskie koszty naprawy.

4,0

Stosunek jakość/cena

Zależy czego się oczekuje. Jeśli potrafi się coś naprawić samodzielnie, a w tym samochodzie takie umiejętności się przydają, to mogę polecić.

Niezawodność

3,0

Bezawaryjność (drobiazgi)

W prawie 20-letnim samochodzie brak usterek byłby postrzegany za anomalię.

3,0

Bezawaryjność (poważne usterki)

Ze względu na poprzedniego właściciela który był partaczem i absolutnym matołem samochód okazał się być w stanie agonalnym. Silnik, zawieszenie, hamulce - remont kapitalny. I do tego wymiana progów. Co miało się zepsuć to się zepsuło. Teraz samochód nie robi większych niespodzianek.