Układ hamulcowy
: W starciu z niewielką masą własną auta i małymi prędkościami, jakie z reguły rozwija jego hamulce możemy określić jako \"brzytwy\" - samochód potrafi stanąć dęba : D
Uciążliwe usterki zgłoszone przez oceniającego:
Układ hamulcowy
: Hamulec ręczny - bywa dość awaryjny i trzeba bacznie mu się przyglądać
4,0
Całokształt
Każdemu samochodowi zdarzają się wpadki. Na szczęście na Seicento patrzymy przez pryzmat jego przeznaczenia - to przecież dojrzały samochód do miasta - oraz niewysokiej awaryjności, przez co możemy wystawić mu nienaciąganą czwórkę.
Wrażenia
4,0
Silnik
Zadbana jednostka napędowa pracuje równo, stosunkowo cicho. Pierwsze przełożenie kończy się bardzo szybko i w rezultacie jest prawie nieużywane. Zmienia się to przy drugim biegu, od którego \"wszystko się zaczyna\" - nie bez powodów mówi się, że Seicento jest asem elastyczności.
4,0
Skrzynia biegów
Moim zdaniem zasługuje na czwórkę - nie jest zła. Brakuje gładkości charakterystycznej dla nowoczesnych samochodów tej klasy, ale wbijanie poszczególnych biegów przebiega raczej sprawnie i nie denerwuje. Zdarzają się problemy z dwójką - przynajmniej w moim egzemplarzu - nie wiem jednak, czy to powszechny defekt.
4,0
Układ jezdny
Oceniłem go na czwórkę dlatego, że porównuję seicento do aut z podobnego okresu i do aut podobnej klasy. Samochód trzyma się drogi, wbrew pozorom na oblodzonej nawierzchni średnio łatwo wprowadzić go w nadsterowność. Jest jednak bardzo mały, co wpływa na rozstaw osi, przez co chwilami wydawać może się niestabilny.
Komfort
4,0
Widoczność
Wszystkim, których znam przeszkadza lewy słupek. Nie dość, że fotel nie jest regulowany w płaszczyźnie góra-dół, to w dodatku ów słupeczek jest na tyle szeroki, że zarówno cofnięcie fotela, jak i jego przybliżenie do kierownicy nic nie daje.
3,0
Ergonomia
Chyba nie wypada się rozpisywać - mała, włoska produkcja końca lat 90-tych i początka XX wieku., potem wznowiona pod nazwą \"600\". Samochód przeznaczony do pokonywania krótkich dystansów - do pracy, pod szkołę po dzieci, do sklepu. Mały bagażnik, w sam raz na plecak lub dwie, trzy torby z zakupami. Niekiedy trzeba się wspomóc tylnymi siedzeniami - wtedy jednak stajemy przed dylematem: albo pasażerowie, albo ładunek...
3,0
Wentylacja i ogrzewanie
Nie wiem, czy wentylację i ogrzewanie oceniłem profesjonalnie, \"po zawodowemu\", skupiłem się chyba na emocjach i zupełnie subiektywnych odczuciach. Moim zdaniem działa dość sprawnie, jednak wymaga częstego czyszczenia, jest głośna i niedelikatna.
3,0
Przestrzeń dla kierowcy i pasażerów
Tylko przeciętnie - ale w tym przypadku trudno oskarżyć koncern o wyprodukowanie samochodu \"zbyt małego, by kliknąć co najmniej czwóreczkę\". Co nie zmienia faktu, że chcąc obiektywnie ocenić samochód pod tym kątem o żadną wyższą notę nie wolno nam się pokusić.
4,0
Wyciszenie
Nie jest źle - zadbane Seicento pracuje w miarę cicho i silnik jedynie nienachalnie przypomina o swojej obecności. Wszystko się zmienia, gdy redukujemy bieg i dociskamy pedał gazu do końca, a motor wskakuje na wysokie obroty - wtedy ten nieduży samochód zachowuje zaczyna być natarczywy.
Ekonomiczność
4,0
Łatwość utrzymania (pod względem kosztów)
Moim zdaniem jest całkiem nieźle - wynik w mieście na poziomie 5,5.5-6 l to wciąż wynik wart podziwu.
4,0
Stosunek jakość/cena
Dziś w miarę zadbane Seicento kosztuje od 2.5 do 5-6 tys. zł. Model \"600\" jest, rzecz jasna, coś niecoś droższy. To wydaje się być uczciwa cena.
Niezawodność
4,0
Bezawaryjność (drobiazgi)
Niekiedy wrażliwym użytkownikom może przeszkadzać notorycznie zanieczyszczająca się wentylacja, która niekiedy wymaga szczególnej opieki. Może też pojawić się problem z hamulcem ręcznym, który w ogóle najchętniej bym skrytykował. Poza tym jest dobrze.
4,0
Bezawaryjność (poważne usterki)
Jeżeli nie katujemy tego małego autka, posłuży nam długie lata. Tyle powinno wystarczyć.
Pb
- zużycie paliwa dla silnika 0.9 39KM 29kW
[l/100km]