Ocena kierowcy - Fiat Punto II Hatchback

denerwująca, mało precyzyjna skrzynia.

jak na tą klasę samochodu jest dobrze.

Obojętnie ile samochód nowy kosztuje powinien być dopracowany w szczegółach i niezawodny do 100000 km.

Totalna pomyłka.Dziwię się, że taki samochód jest dopuszczony do sprzedaży. W pierwszym miesiącu użytkowania zaczęło coś piszcześ w przednich kołach. W serwisie długo nie myśląc poodginali blachy, które znajdują się przy tarczach - po tym zabiegu było ok. Następnie podczas holowania wyrwało uchwyt holujący, rozpruwając zderzak - oczywiście w serwisie powiedzieli, że był holowany za duży samochód (ASTRA - ale linka wytrzymała i miała się dobrze). Na ok. 20000 km wymiana sprzęgła - szarpanie przy ruszaniu. Oczywiście w serwisie też udawali, że to pierwszy przypadek i na pewno wina jest w złym użytkowaniu. Następny był wyxciek płynu z chłodnicy.A najbardziej denerwowało mnie piszczenie piór wycieraczek i skokowy tryb pracy. Oczywiście stara śpiewka - wina leży po stronie użytkownika bo pióra musiały pracować na sucho. Lecz po przeczyszczeniu silniczka piszczenie ustało ( na forum, ktoś wypowiedział się, że to wina jakiegoś modułu przy silniczku wycieraczek). Mogłem coś pominąć ale przy tylu jazdach do serwisu mogło mi coś umknąć. Reasumując jest to mój pierwszy FIAT i ostatni.

Nie było sytuacji, że samochód nie dojechał do celu. Ale zobaczymy dalej.