W sumie to fajne autko. Do jazdy po mieście wystarczy, w miarę zrywne, zwrotne, pojemne w środku. Trochę tandetne plastiki ala trudno wymagać luksusów w aucie za 27 tys.( cena w 2002r po upuscie). gdyby nie ostatnia awaria miałbym o nim niezłe zdanie. W środku nic nie trzeszczy i ma dobre fotele
Wrażenia
3,0
Silnik
dobry na miasto, na trasie przy większej obsadzie problemy z wyprzedzaniem
OK, ale jestem wysoki. Trochę przeszkadzją szerokie przednie słupki
4,0
Ergonomia
wszystko ok, bo nic w nim nie mam.
4,0
Wentylacja i ogrzewanie
DOBRZE, nic nie paruje. zimą nagrzewa się po ok. 2-3 km.
4,0
Przestrzeń dla kierowcy i pasażerów
tu akurat bardzo dobrze, nie jest to limuzyna klasy wyższej ale z przodu mam dużo miejsca - 190 cm wzrostu. Z tyłu zaskakująco dużo miejsca, wygodna kanapa, siedzi się w niej głęboko.
3,0
Wyciszenie
Szymy wiatru, opon, silnik wyciszony nawet dobrze, przy większych prędkościach robi się dość głośno
Ekonomiczność
4,0
Łatwość utrzymania (pod względem kosztów)
spalanie benzyna ok. 7 l , gaz ok. 8, przeglądy tanie w ASO ok 450 zł- w tym wymiana oleju, filtra, świec, regulacja zaworów( silnik 8- zaworowy, popychacze mechaniczne) regulacja reduktora od gazu, ścieżka diagnostyczna
4,0
Stosunek jakość/cena
Mogę dać 4,5 za stosunek produkt- koszty utrzymania. niskie koszty eksploatacji, tani serwis, przyzwoite spalanie, w miarę tanie części. Tylko za dużo awarii, na szczęscie nigdy ni stanął w drodze, zawsze dojechał do domu. to jego PLUS.
Niezawodność
3,0
Bezawaryjność (drobiazgi)
Ciągle coś wyskakuje.
2,0
Bezawaryjność (poważne usterki)
TRAGEDIA:19TYS. padła centralka wtrysku- gwarancja, 23 tys. pompa wodna- gwarancja, 33 tys. klocki hamulcowe( jazda po mieście ) i przełącznik zespolony pod kierownicą To wszystko gwarancja- a potem uszczelnienie przegubu półosi przy skrzyni biegów- wycieki oleju ok. 60zł, urwany ogranicznik w drzwiach 45zł, urwała się linka zwalniająca fotel kierowcy- przesuwany, wymiana rozrządu po 60 tys.,ok 400 zł, ok 80 tys. km padł wentylator chłodnicy- ok. 400 zł z wymianą, wymiana tarcz i klocków - naturalne zużycie, wymiana końcówki drążka kierowniczego+ ustawienie geometrii, ok 150 zł, ciągłe piski z linek hamulca ręcznego, spadły ramiona z cięgieł wycieraczek- pomogły solidne kleszcze. Po 3 latach wymiana tłumika i akumulatora. NO I TERAZ NAJLEPSZE- po 110 tys wycieki spod pokrywy rozrzadu- konieczność uszczelnienia a przy okazji wymiana rozrządu, po ok 2 tygodniach w czsie jazdy padła SKRZYNIA BIEGÓ. O dziwo dojechałem do warsztatu- wymiana sprzęgła i założenie używanej skrzyni 2500 zł. sam jestem sobie winny bo chciałem ratować starą i kazałem ją rozbierać a mogłem od razu wymienić na używaną było by taniej