Ocena kierowcy - Fiat Punto II Hatchback

Wożę się autkiem już 6,5 roku i w sumie jestem zadowolony (przede wszystkim ze względu na koszty nabycia i bieżącej eksploatacji, pojemność bagażnika, wygodne fotele, wyciszone wnętrze, elastyczny silnik), jednak co do jakości można mieć sporo zastrzeżeń....

Na kulturę pracy silnika nie sposób narzekać. Jednostka bardzo dynamiczna (wystarczy wspomnieć że maksymalny moment obrotowy przypada na 2500 obrotów/min. Silnik pracuje od niskich obrotów. Jednym słowem w tej pozycji zasłużona 5+

Kłopoty z właczaniem jedynki w niskich temperaturach (pon. -10). Zdecydowanie samochód dla południowców... Sprzęgło pada przeciętnie po ok. 70.000km. Wyniemiłem na Sachsa po 78.000. Plus za niski koszt części i wymiany (poza autoryzowanym serwisem).

Świetnie się trzyma drogi ze względu na dość twarde zestrojenie. Pewny w koleinach (nie buja). Słabe tłumienie poprzecznych nierówności (coś za coś). Układ wspomagania zbyt mocny przy dużych prędkościach za to wspomaganie elektryczne City to świetna sprawa.

Bez zastrzeżeń. Jedynie lusterka zewnętrzne mogłyby być większe z asferycznym lustrem.

Bez zastrzerzeń. Płynna regulacja pochylenia foteli. Wszystko w zasięgu ręki.

Nie mam klimy (przydałaby się niewątpliwie). Układ ogrzewania dość wydajny (jak na południowca - wzorowy). Niestety po 40tyś padła nagrzewnica (wymiana na gwarancji) - od tego czasu spokój, co skłania mnie do przypuszczenia, że jakość części zamiennych jest lepsza od montażowych.

Z przodu ok. Z tyłu mało przestrzeni na nogi. Bagażnik wzorowy jak na tę klasę samochodu (285l)! Znów coś za coś.

Nie ma problemów. W samochodzie pozostaje cicho nawet przy prędkościach 130km/h na piątym biegu.

JAk wspomniałem silnik bardzo elastyczny ładnie chodzi nawet przy niskich prędkościach obrotowych silnika, co automatycznie przekłada się na niskie zużycie paliwa. Teraz jeżdżę na LPG i co dziwne auto wydaje mi się żwawsze na tym paliwie (ale to kwestia instalacji i regulacji także może być z tym różnie), co do prędkości maks. nie wypowadam się (trudno przeprowadzić test w identycznych warunkach). Przeglądów w ASO nie robię od dłuższego czasu, jedynie wymiana materiałow i płynów eksploatacyjnych, a to kosztuje grosze. Dane poniżej dla benzyny. Przy mojej (prostej) instalacji LPG wartości dla gazu są o 1-1,5l wyższe.

jw.

Niestety bolączką tego modelu są liczne drobne usterki (kórych w moim przypadku lista jest długa - zbyt długa), z których większość wystąpiła w okresie gwarancyjnym (istniała opcja wykupu przedłużenia gwarancji do 3 lat, z czego szczęście skorzystałem). Ponadto mankamentem jest szybkie zużycie oryginalnych części (amortyzatory, sprzęgło, alternator - zamienniki są zdecydowanie lepsze...).

W tej kategorii nie spotkała mnie dotychczas żadna niemiła niespodzianka. Nic nie "padło" znienacka. Wszystkie usterki z wyprzedzeniem dawały o sobie stopniowo znać. Gdy ma się "ucho" do auta wszystko da się wyłapać i w porę naprawić.