Ocena kierowcy - Fiat Punto II Hatchback

Paweł, 9 lat temu

Silnik 1.2 i 60KM 44kW

Rok produkcji 2004

Przebieg: 102 tys. km

Okres użytkowania: 5 lat

Fiat Punto II Hatchback 1.2 i 60KM 44kW 1999-2010 - Oceń swoje auto

4,46

12% lepiej od średniej w segmencie

Kupiłby ponownie

Co pozytywnie zaskoczyło oceniającego:

Karoseria : Zero korozji po 11 latach jeżdżenia w Polsce, auto krajowe, używane cały rok na okrągło.

4,0

Całokształt

Ogólnie autko jest fajne i przyjemnie się nim jeździ.

Wrażenia

5,0

Silnik

Sprawdzony silnik grupy "FIRE" więc wiadomo że jest bezawaryjny, oszczędny i tani w użytkowaniu.

4,0

Skrzynia biegów

Zmodyfikowana skrzynia z Punto I, więc jest OK.

4,0

Układ jezdny

Na zakrętach przód trochę zbyt miękki pomimo zastosowania stabilizatora, tylna belka jest bezobsługowa i nie do zabicia. Na normalnych nierównościach jest optymalnie przy takiej klasie/wielkości/wadze auta. Ogólnie przyczepność jest bardzo dobra co potwierdza jazda zima tym autem.

Komfort

4,0

Widoczność

We wszystkich kierunkach widoczność jest wystarczająca/dobra.

5,0

Ergonomia

Wszystko jest pod ręką, niczego nie trzeba szukać, bez zbędnych bajerów i nieczytelnych przycisków.

4,0

Wentylacja i ogrzewanie

Ogrzewanie super, w zimie wystarcza 4-5km i już wskaźnik temp. stoi na swoim miejscu a w środku zaczyna robić się ciepło.

4,0

Przestrzeń dla kierowcy i pasażerów

Miejsca dosyć sporo jak na takie małe auto, ale w Punto I miejsca było więcej i bagażnik był większy, za to bezpieczeństwo było mniejsze.

4,0

Wyciszenie

W aucie przy normalnej jeździe do 2500obr nie słychać silnika a gdyby włączyć cicho radio to wogóle nie słychać silnika.

Ekonomiczność

5,0

Łatwość utrzymania (pod względem kosztów)

Nie znam tańszego auta w zakupie i utrzymaniu, w którym inne parametry byłyby tak dobre.

5,0

Stosunek jakość/cena

Tańsze od Polo, Corsy, Fabii a równie dobre, czyli lepsze bo takie same a tańsze. Przy czym do grupy VW są drogie części.

Niezawodność

5,0

Bezawaryjność (drobiazgi)

Usterki...hmm... po 10 latach i 100tys km zaczęła szwankować tochę jedna sonda lambda (wywalała sporadycznie błąd i nic poza tym, silnik pracował normalnie) więc wymieniłem i jest OK, bo denerwowało mnie kasowanie błędu i świecenie żółtej lampki na desce rozdzielczej.

5,0

Bezawaryjność (poważne usterki)

Poważnych usterek nie było żadnych przez cały okres 10-11lat użytkowania. Wymienione Tarcze przód+klocki, tłumik, siatka elastyczna w wydechu, akumulator, żarówki, oleje, filry i to by było na tyle. Tak, dobrze czytacie, NIC WIĘCEJ, wszystko jest ciągle fabryczne.