Ocena kierowcy - Fiat Punto II Hatchback

Jestem bardzo zadowolony. Samochód otrzymałem od taty, mamy go od początku i zawsze regularnie wymienialiśmy olej, płyny i filtry. Mimo iż zdarzały się jakieś usterki to uważam że to bardzo dopracowany i niezawodny wóz. Jak tylko się dba to łatwo można obalić mit że Fiat to grat. Auto idealne dla studenta czy jako pierwsze auto w życiu. Tanie części, proste naprawy i małe spalanie dają nam małe koszty eksploatacji a to naprawdę ważne kiedy liczy się każdy grosz.

Z silnika jestem bardzo zadowolony. Ma prostą konstrukcję dzięki czemu można jeszcze coś samemu naprawić i jest trwały. Przez 59 tyś przejechanych kilometrów wymieniłem silnik wentylatora chłodnicy oraz uszczelkę pod pokrywą zaworów( taka wada tych silników że lubią się pocić pod pokrywą zaworów ale wystarczy lekko spiłować stopki pokrywy i problem znika ). Sprawdzałem ostatnio na kanale i nie ma nigdzie żadnych wycieków przy silniku. W mieście pali od 5,5-7 litrów w zależności od tego czy jest lato czy zima. Po trasie udało mi się zejść do 5 l na 100 km.

Czasami zdarza się że wsteczny nie wchodzi tak jak trzeba ale poza tym biegi wchodzą bardzo płynnie, można zmieniać je jednym palcem. W zimę przy bardzo niskich temperaturach ciężko porusza się dźwignią zmiany biegów ale to normalne bo olej w skrzyni robi się gęsty, po kilku kilometrach wszystko wraca do normy.

Nie ma się co spodziewać sportowego prowadzenia ale do miejskiej jazdy w zupełności wystarcza. Na trasie podczas większych prędkości ( 130 km/h ) prowadzi się pewnie i bezpiecznie. Duuużym plusem jest koszt części zamiennych. Są bardzo tanie i można wymieniać same siletblocki ( koszt 30 zł od sztuki dla przedniego wahacza ). Tylne zawieszenie to belka skrętna. Do tej pory nie mam z nią żadnych problemów, nic nie musiałem dłubać. Wadą są wygniatające się tylne sprężyny, samochód po kilku latach eksploatacji nawet pusty lekko przysiadł z tyłu ( kiedyś między koła a nadkole wchodziła ręka teraz tylko dwa palce ).

Naprawdę wieki plus, spore lusterka i duża powierzchnia przeszklona, nie ma problemu z parkowaniem.

Nie mam za dużo przycisków ponieważ posiadam wersje ,,bieda,, to mimo wszystko uważam że wszystko jest przemyślanie zaprojektowane. Na desce rozdzielczej jest bardzo dużo mniejszych i większych zagłębień czy schowków. Łatwo uzyskać porządek w kabinie. Podoba mi się że światła gaszą się razem z wyłączeniem zapłonu, nie zapomnimy o zgaszeniu świateł.

Nie ma klimatyzacji więc szału nie ma. W lato ciężko o chłód w kabinie ale w każdym aucie bez klimatyzacji tak jest. W zimę bardzo wydajnie działa ogrzewanie, jak tylko silnik osiągnie temperaturę to szybko można nagrzać wnętrze.

Z przodu super, dużo miejsca. Z tyłu trochę brakuje miejsca na nogi ale cztery osoby dorosłe jak na klase B jadą komfortowo. Ogólnie Punciak jest bardzo przestronny jak na swoje rozmiary.

Trochę za bardzo słychać zawieszenie i szum opon ale to nie auto klasy średniej ;) Na wolnych obrotach silnika w ogóle nie słychać.

Silniczek naprawdę mało pali. Jak na moją studencką kieszeń jest to bardzo ważne i liczy się dla mnie kazdy litr mniej. Po mieście średnio 6-6,5 l po trasie 5-5,5l.

Za te pieniądze Punciak to naprawdę dobra propozycja. Polecam.

Zdarzają się jakieś drobne usterki ale łatwo je naprawić samemu a koszty są śmiesznie małe. Z takich które pamietam to: -tuleje na wahaczu -końcowy tłumik -silnik wentylatora -wyciek przy pokrywie zaworów -żarówka podświetlenia nawiewów

Nigdy mnie nie zawiódł na drodze. Zawsze odpala bez problemu. Jetem bardzo zadowolony.