Nie dałem bardzo żle, bo jest lepszy od malucha i fiata uno z podobnego rocznika.Mało tego...to wrsja ELX ;), ale i tak wszystko skrzypi. Do wożenia 3 psów w sam raz :P
Wrażenia
3,0
Silnik
Za mało elastyczny-aby uzyskac jaką-taką dynamike trzeba go kręcić powyżej 4000 rpm,łożysko oporowe sprzęgła hałasuje,cieknie z niego-ale to norma w fiatach z tych roczników,kultura pracy podobna do matiza-na jałowym się trzęsie jak barani ogon (tylko matiz ma 3 cylindry, a ten podobno 4 :-) )
2,0
Skrzynia biegów
Jedynka często ciężko wchodzi (jeżeli wogóle wejdzie), dwójka haczy, wsteczny też chardcore´owy. ZimA wszystkie biegi ciężko wchodzą. Za długie drogi prowadzenia lewarka zmiany biegów.
2,0
Układ jezdny
Kieruje się jak ponton, zawieszenie podczas jazdy BARDZO głośno przypomina nam,że nasz awtomobil je posiada ;) .Z resztą co 6 miesięcy trzeba cos reperować w zawieszeniu lub koncówki drążków kierowniczych padają.Na kierownicy czuć każdy kamień po którym przejeżdżaja przednie koła :(-nawet po wymianie końcówek
Komfort
4,0
Widoczność
Widoczność jest dobra, pod warunkiem, że nie zepsuła sie wycieraczka z tyłu :(
4,0
Ergonomia
Wszystko dobrze, tylko zamiast pokreteł od ustawiania foteli mogłyby być wajchy
3,0
Wentylacja i ogrzewanie
Lubi zaparować zimą i w czasie deszczu, wentylator jest głośny,latem wentyluje marnie (brak klimy i ciemny lakier), zimą grzeje dobrze-tylko trochę śmierdzi na poczatku grzania
4,0
Przestrzeń dla kierowcy i pasażerów
dużo przestrzeni.ylko przydałby się podnóżek na lewą nogę.
2,0
Wyciszenie
Zawieszenie wali, silnik jest nieprzyjemnie głośny powyżej 3500 rpm, trochę szumi wiatr na połączeniu przednich słupków (a raczej części drzwi przykrywających słupki) a przednią szybą.
Ekonomiczność
4,0
Łatwość utrzymania (pod względem kosztów)
nigdy nie przekroczyłem 10 litrów na setkę (nawet w mieście), zwykle w mieście 7-8,na wolnej trasie ok 6 (raz udało mi sie osiagnąć 5,5 przy v=80km/h), na szybkiej (120km/h) ok.8-8,5.
3,0
Stosunek jakość/cena
Niska jakość-niska cena......kupić corrolę poprzedniej generacji z Japonii (nie z Anglii)
Niezawodność
1,0
Bezawaryjność (drobiazgi)
Zależy co dla kogo jest drobiazgiem ;)...tzn silnik jako taki nigdy nie padł, ale osprzęt owszem-i to często. ALTERNATOR!!!! 4 razy, wentylator chł. 3 razy, cewki zapł.,rozrusznik 2 razy,sprzęgło 2 razy, elementy zawieszenia.....niezliczona ilość razy (ale amorki padły "tylko raz"),poza tym jakieś oswietlenie tablicy rozdzielczej, czy inny reflektor, hamule są całkiem wytrzymałe...ale co z tego jak samochód zwykle jest w reperacji a nie jeździ,wycieki oleju z silnika :(.....PS. nie jeżdżę wcale jak bezmuzgowiec ;)
5,0
Bezawaryjność (poważne usterki)
Silnik nigdy nie padł (nie pekł np. blok,czy inna głowica,pasek sie nie zerwał przed terminem,zawory nie stukają,elektronika sterowania silnikiem nie padła,wtrysk też się dobrze sprawuje,skrzynia begów też działa :-O ,korozji nie ma,drzwi sie zamykają...)
Pb
- zużycie paliwa dla silnika 1.2 73KM 54kW
[l/100km]