Ocena kierowcy - Fiat Punto I Hatchback

17 lat temu

Silnik 1.2 73KM 54kW

Rok produkcji 1996

Przebieg: 102 tys. km

Okres użytkowania: 4 lata

Fiat Punto I Hatchback 1.2 73KM 54kW 1993-1999 - Oceń swoje auto

4,08

Podobnie do średniej w segmencie

Kupiłby ponownie

Uciążliwe usterki zgłoszone przez oceniającego:

Układ elektryczny : alternator, były takie co same pękały lepiej to sprawdzić

Zawieszenie

Inne : Ogólnie kupujesz auto to się dobrze namyśl i jak wybierzesz egzemplarz to sprawdzaj go przez 3 dni żeby potem nie było 3 lat ciągłych napraw

4,0

Całokształt

Wrażenia

4,0

Silnik

Silnik od zawsze pracował dobrze, może nie jest to zwijacz asfaltu ale jak trzeba to i wyprzedzić się da. Oczywiście aby autko jeździło dynamicznie trzeba przekroczyć magiczne 3000 obrotów. Ocena dobra, jak na tą pojemność jest GIT :-)

3,0

Skrzynia biegów

Skrzynia jak skrzynia, czasami dwójka ciężko wchodzi.

3,0

Układ jezdny

Jak są wyboje to się tłucze ale na prostej nawierzchni jest w porządku, na zakrętach trzeba dobrać właściwą prędkość i wtedy się nawet nie przechyla ale to chyba oczywiste.

Komfort

5,0

Widoczność

Nie mam przyciemnianych szybek więc w którą stronę nie spojrzę widzę to co powinienem.

5,0

Ergonomia

Wszystkie gałki i pstryczki na miejscu, łatwo się domyślić co jest czym nawet jak się jedzie pierwszy raz nie trzeba niczego rozkminiać.

5,0

Wentylacja i ogrzewanie

Autko grzeje się szybciutko i w zimie nie ma żadnych problemów z parowaniem szybek, ani niskimi temperaturami. Jeśli chodzi o lato to polecam modele z klimatyzacją, otwarte okno nie zawsze wystarcza.

4,0

Przestrzeń dla kierowcy i pasażerów

Jak ktoś nie jest wybrykiem natury to powinien się zmieścić, ja mam np 182cm wzrostu, a po ustawieniu siedzenia kierowcy spokojnie jeszcze na tylnej kanapie można wygodnie siedzieć. Raz jechałem nad morze w 4 os. i nikt nie narzekał, ale w pięć byłby już hardcore no ale cóż w końcu to nie merc.

4,0

Wyciszenie

Ogólnie autko dobrze wyciszone, w środku do 100km/h da się wytrzymać (oczywiście pod warunkiem że zawieszenie jest w porządku i nie tłucze się na każdej nierówności) , zawsze rozwiązaniem jest podgłośnienie radia :-)

Ekonomiczność

5,0

Łatwość utrzymania (pod względem kosztów)

Zużycie gazu przy jeździe po mieście i staniu w korkach w moim przypadku to 10L/100km, czy to dużo ? Oceńcie sami, przy dzisiejszej cenie gazu 2,25 za litr (cena z dnia 17.01.2008) koszt przejechania 100 km to 22,5 zł - jak dla mnie - nie jest tak źle, butla ma 35 L więc można zrobić 350km. Cena przeglądów - nie wiem bo sam sobie przeglądam albo mi znajomi mechanicy zaglądają. Co do kosztów naprawy to są znikome. W moim egzemplarzu psuje się coś mniej więcej raz na rok i zawsze koszty zamykają się w kwotach 20, 50, 100 zł. Fiacik ma tanie części zapasowe i za to go lubie :-)

3,0

Stosunek jakość/cena

Polecam, autko można względnie tanio kupić, a jest całkiem przyjazne. W końcu w 1995 było samochodem roku :-) to coś znaczy ! Punta z tamtych roczników były składane z dobrych części i solidnie je montowano, nagrody się nie dostaje za tandetę. Nie wiem jak kol

Niezawodność

4,0

Bezawaryjność (drobiazgi)

Tak jak już pisałem czasem się coś psuje ale naprawie się to szybko łatwo i przyjemnie (koszty znikome). Raz na jakiś czas zatrze się linka od ręcznego, czasem padnie silniczek od reflektora, a tak poza tym wszystko fajnie.

4,0

Bezawaryjność (poważne usterki)

Z poważnych usterek to nie było nic do tej pory. Oczywiście zdarzyły się niedomagania ale wszystkie były usuwane w ciągu jednego dnia i przy znikomych kosztach. Raz padło łożysko w alternatorze (koszt łożska 5 zł koszt wymiany 30 zł), raz wypadł półośka (koszt wsadzenia z powrotem i zalania nowym olejem skrzyni 120zł), którejś zimy padła pompa wodna (koszt pompy 40 zł wymiana-25minut zabawy w mechanika), więcej grzechów nie pamiętam.