Szukaj

Ocena kierowcy - Fiat Punto I Hatchback

Amper, 11 lat temu
Silnik 1.1 55KM 40kW
Rok produkcji 1995
Przebieg: 135 tys. km
Okres użytkowania: niecały rok
Fiat Punto I Hatchback 1.1 55KM 40kW 1993-1999 - Oceń swoje auto
4,08
Podobnie do średniej w segmencie
Kupiłby ponownie
Co pozytywnie zaskoczyło oceniającego:
Silnik : Myslalem ze 55km to bedzie malo. Zbyt malo. Jednak w miescie jest to moc idealna, auto jest istnym bolidem miejskim, przy tym spalaniu autko jest naprawde swietne. Zaskoczylo mnie rowniez wspomaganie gdy wsiadlem do niego na jazde testowa i wydalem odglos \"łojezu\" gdy kierownica wyslizgnela mi sie z reki przy obracaniu w miejscu, poniewaz jestem przyzwyczajony do aut ze wspomagamiem. Jednak naprawde, nie jest to wada, brak wspomagania absolutnie mi nie przeszkadza
Uciążliwe usterki zgłoszone przez oceniającego:
Przeniesienie napędu : wyrwany przegub trojpalczasty, spowodowane uszkodzeniem poduszki skrzyni/silnika
Silnik : wyrwana poduszka silnika
4,0
Całokształt
Auto okropne, czyli pasuje do mnie. Tesciowej bym go nie dal, bo mi go szkoda. Moj pierwszy woz inny niz butowoz, lubie go, choc mialem kupic go tylko do zabawy, jednak zostaje u mnie na dluzej. Mam nadzieje, ze bedzie jak najmniej usterek, poniewaz wtedy to bedzie na pewno jedno z aut ktore bede wspominal najmilej. Szczegolnie, iz jest to moje pierwsze auto, do ktorego podchodzilem z negatywnym nastawieniem, jako odwieczny i oddany fan VAGa . Nawet juz sobie przygotowalem naklejke \"wyprodukowano z rdzy, moze zawierac sladowe ilosci blachy\", jednak zmienilem zdanie i dbam o niego nie smiejac sie z niego. Polecam jako pierwszy tani samochod
Wrażenia
4,0
Silnik
Silnik przy autentycznym przebiegu 135tys udokumentowanym fakturami z serwisu ktore mam w komplecie z lat 95-08, wtedy auto przyjechalo do Polski, i kupil je moj znajomy, chodzi jak marzenie. Potezne 55km podczas jazdy miejskiej wciaga male pieski i torebki z biedronki, chodzi rowniotko pomimo jazdy przez okolo 1000km bez oleju zadnych stukow, brak spalania stukowego na ktore narzekaja wlasciciele Kropkow, wtryski okej, w silniku nic nie trzeba bylo robic. Brak mu mocy jednak do mojej nogi, choc i tak pali mi 7l przy naprawde ciezkiej nodze w cyklu miejskim. W trasie Slask-Radom, srednia predkosc 100kmh spalanie 5.5l. Oceniam go dobrze, silnik jest dosc elastyczny dopoki nie wrzucimy 5tki
4,0
Skrzynia biegów
Biegi wchodza precyzyjnie, skrzynia po 18 latach pracuje idealnie, czasem jednak jedynka wchodzi dosc ciezko. Moim zdaniem jednak jedynka jest zbyt krotka w porownaniu do dwojki, przez co przy wolniejszym wchodzeniu w zakret, np. W brame posesji nie wiem czy wrzucic jedynke czy dwojke - przy 15kmh jedynka wskakuje na dosc wysokie obroty gdu dwojka jeszcze szarpie. Piaty bieg moglby byc rowniez krotszy - nikt tym autem raczej nie bedzie jezdzil 150kmh codziennie, a przy 100 3100obr daje znac w uszy. Do pozostalych biegow nie mozna sie przyczepic. Dwojka do 80kmh, trojka prawdopodobnie do 120, nie sprawdzalem, na czworce jechalem 140. Najlepsza elastycznosc jest na trzecim biegu, jednak wyprzedzam spokojnie na czworce
3,0
Układ jezdny
Hmmm... Uklad jezdny wymaga wyczucia. Jest dosc precyzyjny, jednak trzeba sie przyzwyczaic do \"nibyluzu\" w okolicy pozycji jazdy na wprost - ruszajac kierownica ma sie uczucie ze to luz, ze kola jeszcze nie skrecaja, jednak auto juz reaguje. Uklad kierowniczy chodzi bardzo plynnie i lekko mimo braku wspomagania, kolega z Felicii bez wspomagania sprzeczal sie ze mna ze u mnie jest wspomaganie gdy dalem mu poprowadzic, uwierzyl dopiero wtedy gdy na asfalcie skrecil kola przy zgaszonym silniku iz uklad pracuje tak lekko. Zawieszenie jest dosc newralgicznym punktem tegoz automobilu, jednak czesci nie sa bardzo drogie. Przez uszkodzona poduszke skrzyni urwalem przegub wewnetrzny, koszt czesci - poduszka 58zl, przegub trojpalczasty 60zl, manzeta 12zl, smar posiadalem, wymiana wszystkiego zajela godzine. Na te poduszke nalezy uwazac - podobno jest dosc czesto uszkadzana, prawie zawsze jej wyrwanie konczy sie wyrwaniem lewego przegubu wewnetrznego. Jest to jedyna poduszka od spodu silnika, wiec silnik mocno na niej pracuje
Komfort
4,0
Widoczność
W temacie widocznosci powiem tylko tyle - lubie gdy widze przod auta, lubie gdy czuje gdzie auto sie konczy, i wlasnie za to lubie to autko. Pozycja za kierownica jest wygodna, i jesli nie rozlozymy sie jak na fotelu dentystycznym widocznosc przez szyby jest perfekcyjna. Jedynie czepiam sie oszukujacych lusterek bocznych, wydaje sie w nich ze mamy jeszcze duza odleglosc, a gdy sie odwroce widze ze juz jestem prawie w czyims zderzaku/bramie. Kwestia przyzwyczajenia. Lusterka naturalnie nie sa sferyczne
5,0
Ergonomia
Do ergonomii moge sie przyczepic az jednego przelacznika - regulatora wysokosci swiatel. Jest on niewidoczny na pierwszy rzut oka poniewaz zaslania go ramie kierownicy, ale jednak nie uzywamy go zbyt czesto. Pozycja za kierownica nie zmeczyla mnie nawet po 300km, przelaczniki sa w logicznych miejscach i wiadomo z gory gdzie ich szukac. Z jakiegos powodu wada jest to iz gdy wlaczymy spryskiwacz przedniej szyby, wycieraczka nie wlacza sie automatycznie... Choc moze to tylko wada mojego egzemplarza. We wnetrzu jest bardzo duzo miejsca, wygodnie bylo nawet jechac w 4 osoby na trasie 150km, kazdemu. Mala niespodzianka - \"dlugie\" wlaczamy odepchnieciem od siebie dzwigni swiatel, kwestia przyzwyczajenia. Ergonomie uwazam za wzorowa, po pierwszym wejsciu do samochodu wiedzialem w ktorym miejscu jest ktor przelacznik, niczego nie trzeba szukac, nawet w nocy, gdyz wszystko jest podswietlone delikatnym zielonym podswietleniem
4,0
Wentylacja i ogrzewanie
Wnetrze szybko sie nagrzewa, i to na dwa sposoby. Wystarczy odpalic silnik, i wlaczyc cieply nadmuch na maksymalna moc we wszystkich kierunkach, badz tez postawic samochod na sloncu. Ta mala puszka po godzinie na sloncu zmienia sie w konserwe jesli wejdzie do niej ktokolwiek. Jednak climatronic w postaci recznie otwieranej szyby, badz tez uchylnych tylnych szyb w wersji 3drzwiowego hothatcha ;) jest niezawodny. Z nagrzewnicy u niektorych uzytkownikow wydobywa sie specyficzny piekny zapach odoru, jednak albo u mnie on nie wystepuje albo lubie smrod i go nie czuje
4,0
Przestrzeń dla kierowcy i pasażerów
Jak widac wyzej, wygoda jazdy stoi na bardzo wysokim poziomie. Bagaznik zmiesci martwa prostytutke, milion dolarow, AK-47 i skrzynke piwa. Mozna tez zlozyc tylna kanape, wtedy zmiescilibysmy nawet dinozarła gdyby istnialy.Jednak poniewaz nie istnieja nalezy cieszyc sie oobfitym knurem w bagażniku. Schowkami nie bedziemy zadowoleni, handlarze narkotykow musza znalezc inne auto, schowkow jest malo i schowki sa male. Tylko jeden zamykany, i to nie na kluczyk. Jest rowniez jeden schowek 47l na kluczyk, mozna w nim przewozic bimber, podejrzewam ze na nim to auto tez pojedzie
3,0
Wyciszenie
Wyciszenie tego auta jest jak najbardziej genialne, nie potrzebujemy nawet radia zeby nie bylo slychac niczego. Jesli jedzie z nami tesciowa, wystarczy jechac 120kmh a wyciszenie spelni swoja role i ja wyciszy. Jesli ma ajerbaga, to 140, bo nie daj boze przezyje. Powyzej predkosci swiatla (145kmh) nie slyszalem nawet wlasnego umyslu, piatka z jedynka plus dla konstruktorow wyciszenia
Ekonomiczność
5,0
Łatwość utrzymania (pod względem kosztów)
Pali mniej niz ja, w trasie okolo 5-5.5l etylinki, jednak zauwazylem ze w miescie bardziej mu smakuje skoro pije wiecej, wiec regularnie go karmie, niech ma cos z zycia. Czesci do auta sa tak drogie ze na wymiane przegubu musialem sprzedac na peruki wlasne wlosy i oddac paznokcie pod zastaw. Przynajmniej zostalo troche na paliwo...
5,0
Stosunek jakość/cena
Nie wiem nawet jaka jest cena rynkowa tego auta, wiem jednak ze gdy pojechalem na szrot po jeden plastik i z ciekawosci zapytalem ile za niego dadza, gdy uslyszalem odpowiedz 800zl stwierdzilem ze w takim razie bylbym zarobiony - pojazd kosztowal mnie 700zl plus oplaty
Niezawodność
5,0
Bezawaryjność (drobiazgi)
Odgryzlem jakies zaslepki, ale nie sa smaczne. Kropek natomiast sam sobie pogryzl przewod antenowy. Samo rowniez polamalo sie mocowanie zarowki podswietlajacej prawa czesc panelu sterowania ogrzewaniem, gdy sama wymieniala sie spalona zarowka. Zarowke spalilem ja.
3,0
Bezawaryjność (poważne usterki)
Jak na razie odpukac zmienilem tylko silnik, skrzynie, sprzeglo z dociskiem, zawieszenie, kompletne nadwozie, komputer, wnetrze, szyby, kola, hamulce, uklad kierowniczy, elektryczny i paliwowy. Nie ruszalem tylko tej poduszki silnika o ktorej wczesniej mowilem oraz przegubu trojpalczastego. Jak na 2000km odkad kupilem ten samochod, to niewiele jak widac musialem w nim wymienic

Pb - zużycie paliwa dla silnika 1.1 55KM 40kW [l/100km]

Średnie zużycie
6,2
Minimalne średnie zużycie paliwa
6,0
Maksymalne średnie zużycie paliwa
7,5
Minimalne zużycie paliwa przy oszczędnej jeździe
5,2
Zobacz więcej na temat zużycia paliwa
Zobacz raport zużycia paliwa tego kierowcy
Czy ocena była przydatna?
Dyskusja
Ładowanie komentarzy...
Fiat Punto I Hatchback