Ocena kierowcy - Fiat Punto I Hatchback

Garibaldi, 15 lat temu

Silnik 1.1 55KM 40kW

Rok produkcji 1997

Przebieg: 106 tys. km

Okres użytkowania: ponad 6 lat

Fiat Punto I Hatchback 1.1 55KM 40kW 1993-1999 - Oceń swoje auto

3,62

9% gorzej od średniej w segmencie

Nie kupiłby ponownie

Co pozytywnie zaskoczyło oceniającego:

Karoseria : Jestem pierwszym właścicielem i garażowałem kropka od samego początku. Auto ma 12 lat i poza wymianą tłumika nie uświadczyłem żadnych ognisk korozji.

Uciążliwe usterki zgłoszone przez oceniającego:

Zawieszenie : Wahacz, amortyzatory

Silnik : pompa wody.

4,0

Całokształt

Auto jest awaryjne, nie da się tego ukryć. jednak do 100 tyś. było praktycznie bezawaryjne. dobrze się prowadzi. Jestem z niego zadowolny, bo tak naprawdę diabeł tkwi w dobrym mechaniku. Auto raczej nie jest rodzinne.

Wrażenia

4,0

Silnik

Silniczek całkiem przyjemny, wcześniejmontowany był w cienkusiu sporting. powyżej 110 km hałas uniemożliwia słuchanie radia. elastyczność mogłaby być lepsza. Czasem po prostu brakuje mu mocy, ale to raptem 55KM.

3,0

Skrzynia biegów

Lubi \"gubić\" biegi, albo ja nieumiejętnie je wbijam. Jeżdżąc innymi autami nie zdarza mi się pomylic biegu, w punto muszę kontrolować zmianę.

2,0

Układ jezdny

Tragedia. Auto nie nadaje na polskie drogi. Zawieszenie wymieniane z przodu i z tyłu.

Komfort

4,0

Widoczność

Dobra lusterka boczne i tylne pokrywają pole widzenia praktycznie w całym zakresie.

4,0

Ergonomia

Jest dobrze, nie można się w zasadzei do niczego przyczepić

4,0

Wentylacja i ogrzewanie

Nawiew działa dobrze, nie można mu nic zarzucić.

5,0

Przestrzeń dla kierowcy i pasażerów

Jak na samochód tej klasy i gabarytów miejsca jest bardzo dużo. można podróżować komfortowo.

3,0

Wyciszenie

Kiepskie. Powyżej 100 km/h hałas z silnika jest wyraźnie odczuwalny

Ekonomiczność

4,0

Łatwość utrzymania (pod względem kosztów)

dobre. Jeżeli nie ma się ciezkiej nogi to auto spala ok. 5,8 do 6,0 l/100km

4,0

Stosunek jakość/cena

porównując cenę do jakości jest to dobry stosunek.

Niezawodność

4,0

Bezawaryjność (drobiazgi)

tutaj trzeba po prostu odwiedzać mechanika od czasu do czasu i brać samochód na such. Z dobnych usterek to pióra wycieraczek do wymiany, zacinananie się tylniego zamka w pokrywie bagarznika.

2,0

Bezawaryjność (poważne usterki)

Tutaj nie jest dobrze po przejechaniu 105 tyś. autko zaczęło się wysypywać. Do tej pory wymieniłem całe tylnie zawieszenie. z Przodu wahacz po stronie kierowcy, łożyska, oraz amortyzatory. Póżniej szlag trafił pompe wody i termostat. Oczywiście uszczelka pokrywy pod pokrywą silnika też była wymieniana. Tłumik przerdzewiał i po prostu odpadł. Lepiej dołożyć 100 PLN i mieć spokuj na kolejne kilka lat, niż kupować w pierwszym lepszym sklepie byle co.