Ocena kierowcy - Fiat Punto Grande Punto Hatchback 5d

Co mialem do powiedzenia napisalem wyzej/nizej.

Silnik pracuje cicho, rowno i bez drgan. Na biegu jalowym przy wlaczonym nawiewie na 1 biegu nie slychac go. Zreszta jak juz slychac przy wiekszych obrotach jest to jest to mily dzwiek dla ucha. Jak na 1,4 dosc elastyczny chociaz chcac dynamicznie wyprzedzic dobrze jest zredukowac bieg. Jak to benzyna, lubi czasem byc podkrecony do wiekszych wartosci kiedy na ogonie siedzi nam jakis stary vw czy skoda i chce udowodnic wyzszosc tdi i wtedy te niezbyt mocne tdi zostaja w tyle. Nie wiem jakby to wygladalo na autostradzie ale jesli chodzi o sprint to juz kilka razy pokazalem napalencom z tdi pod maska ze benzyna to benzyna. Kiedy ja ciagne jeszcze na 2 biegu do 70-80 km/h on diesel juz zaczyna myslec o ...czwórce a po przejsciu na 3 zostaje w tyle kiedy na moim obrotomierzu jest jakies 4,5-5 tys. Troche sie rozpisalem ale chcialem zobrazowac moje odczucie co do tego silnika. Ja jestem zadowolony. Wiadomo, ze w miare uplywu czasu zaczyna sie myslec o czyms mocniejszym. Gdybym teraz mial kupowac rozwazylbym powaznie t-jeta. Na jezdzie probnej natomiast bylem niemilo zaskoczony silnikiem 95 konnym, ktory zwyczajnie nie chcial jechac. Tam to trzeba krecic wysooooooooko!

Czasem zgrzytnie wsteczny ale to chyba moja wina bo przy wlaczonym silniku trzeba wcisnac sprzeglo i odczekac kilka sekund przed wrzuceniem wstecznego a nie zawsze o tym pamietam. Jest to jednak sporadyczne. Reszta biegow OK chociaz na autostradzie przydalby sie 6 bieg. Z drugiej strony pedzac ponad 130-140 silnika nie slychac bo zaglusza go wiatr. Do tego 5 jest, jak napisalem wyzej, dosc elastyczna.

Sztywno ale dosc komfortowo. Szybko mozna pokonywac zakrety bez paniki w oczach ze mozna z nich wyleciec. Znacznie lepiej niz w seju. Znajomy, ktory jezdzi punto II (FL) mowi tez, ze jest o wiele ciszej jesli chodzi o prac zawieszenia.

Przeszkadzaja te przednie i tylne slupki. Trzeba na skrzyzowaniach dobrze patrzyc zeby nie wjechac pod kogos ale jak juz sie czlowiek przyzwyczai mozna z tym jezdzic. Dla mnie dodatkowo, z racji tego, ze fotel kierowcy odsuwam na max, przeszkadza jescze slupke srodkowy, gdyz siedzie w zasadzie za nim ;-)

Dalbym 5 z minusem za wlaczanie swiatel przeciwmgielnych. Przycisk po lewej stronie to nie najlepsze rozwiaznie. Trzeba zagladac gdzie on jest na tym panelu. Z drugiej strony nie wlacza sie go czesto wiec...

Dam na wyrost 5 bo nie wiem jak ogrzewanie spisze sie w mrozne dni ale klima jest w porzadku. Mojej zonie w aucie przy wlaczonej klimie przy upalach powyzej 30 jest zimno. Dla mnie komfortowo ale jej zimno i musze nieco przystopowac z chlodzeniem.

W tej klasie aut nie ma lepszych. Mam ponad 190 cm wzrostu i miejsca na nogi mnostwo. Na szerokosc tak samo. Przy odsunietym fotelu kierowcy do tylu na max, mozna sie zmiescic z tylu. Ba! Ja moge sie tam zmiescic i to wlasnie kryterium zadecydowalo o wyborze GP. Auto wlasciwie klasy C. Do bagaznika wchodza conajmniej 4 duze torby podrozne i jeszcze zostaje miejsce na jakies duperele a to tylko 275l.

Przeszkadza szum wiatru przy predkosciach autostradowych i tyle.Silniczek zostal wyciszony doskonale.

Nie wiem czego mozna sie spodziewac po konkurencji w tej klasie aut bo nie mialem okazji jezdzic dluzej podobnymi autami z podobnym silnikiem ale patrzac na spalanie GP uwazam, ze jest conajmniej dobrze. Przyklad: Trasa 1100km, z czego 800-850 km po autostradzie z predkosciami rzedu 140-150 (licznikowe)z wlaczona klima i srednie spalanie na trasie to 6,1. Spalanie na miejscu pokazuje czesto srednio 7,2-7,5 litra. Przy wlaczonej klimie jakies pół litra wiecej.

Za niecale 40 tys. kawal porzadnego auta.

Regulacja drzwiz tyłu bo stukaly (zrobilem sam, 2 minuty roboty).

Jeszcze nic. Pięć miesiecy uzytkowania, jakies 13,5 tys. przebiegu. Nic sie nie dzieje, nic nie stuka, silnik chodzi jak zegarek, elektryka rowniez bez zbednych atrakcji.