Tydzień temu poduszki powietrzne, napinacze pirotechniczne i dobre rozwiązania zabezpieczenia silnika uratowały mi życie i zdrowie po nocnym spotkaniu z nieoświetloną przyczepą ciagnika rolniczego, jadacego środkiem drogi krajowej. Panda zakończyła żywot - ja mam tylko drobne skaleczenia. Gdyby nie przebiegi, które robię (50000km rocznie prywatnym samochodem) kupił bym taką samą ponownie.
Wrażenia
5,0
Silnik
Mój pierwszy diesel - rewelacja. Powyżej 1600 orbotów pięknie przyśpiesza. Na pewno następny samochód też będzie miał MultiJeta.
4,0
Skrzynia biegów
Biegi wchodziły płynnie. Skrzynia elastyczna.
4,0
Układ jezdny
Trochę za miękki. Kładł się w zakrętach - pewnie dodatkowo to też kwestia wysokości.
Komfort
5,0
Widoczność
Wysokie siedzienie daje fajną perspektywę.
4,0
Ergonomia
Manetka na konsoli - świetne rozwiązanie.
3,0
Wentylacja i ogrzewanie
Trochę dziwnie rozmieszczone nawiewy. Potrafi parzyć albo mrozić prawą stopę.
4,0
Przestrzeń dla kierowcy i pasażerów
Z przodu stosunkowo dużo miejsca. Po odsunięciu foteli z tyłu ciasnawo.
4,0
Wyciszenie
Do 90km/h nieźle, powyżej daje znać sylwetka. W końcu to autko miejskie.
Ekonomiczność
4,0
Łatwość utrzymania (pod względem kosztów)
Potrafiła na trasie zejść poniżej 3,7l/100km (zimą!). Przy ciężkiej nodze ok. 5l/100km. Na autostradzie przy 130km/h już ponad 6,5l/100km. Wkurzające są przeglądy co 20000km, a wymiana oleju - co 30000km. Brak wymiany to problemy z gwarancją.
4,0
Stosunek jakość/cena
Badzo ekonomiczny samochód, jednak cena w wersji diesla i lepszym wyposażeniem ponad 40000PLN to przesada.
Niezawodność
3,0
Bezawaryjność (drobiazgi)
Zbyt szybko ścierają się tarcze przednie - jak na hamowanie silnikiem.
3,0
Bezawaryjność (poważne usterki)
Dwa tygodnie temu miałem awarię poduszki powietrznej pasażera (ciagły wskaźnik). Serwis usunął zwarcie w dwie godziny.