Za te pieniądze chyba nie można wybrać nic lepszego. Duży wygodny samochód. Ceny częsci nie zwalają z nóg. Nie starzejąca się sylwetka. Totalny brak rdzy. Z pewnością lepsza alternatywa dla \"niemca\" z tego rocznika.
Wrażenia
4,0
Silnik
Zbyt mały na tą wielkość samochodu. Głośny ale do przeżycia. Trzeba go kręcić do 4000 żeby poczuć to sto koników
2,0
Skrzynia biegów
nie ma szału. Wsteczny wymaga \"praktyki\". Nieszczególnie precyzyjna
4,0
Układ jezdny
Całkiem sympatycznie. Twarde zawieszenie. Nie buja. Wymiany tylko przy kożystaniu z markowych części. Oszczędności w tym przypadku są absolutnie nie opłacalne
Komfort
4,0
Widoczność
Do przodu rewelacja. Do tyłu już troszkę gorzej. Jedyny minus to zbyt grube słupki przednie przez które można wymusić pierszeństwo. kilka razy dostałem po uszach klaksonem :)
5,0
Ergonomia
Nie spotkałem się jeszcze z tak doskonałym dostępem do wszystkich \"zabawek\" w samochodzie. Wszystko działa idealnie. Po 10 minutach jazdy zna się maryśkę na wylot
4,0
Wentylacja i ogrzewanie
W lato super w zimie troszkę gorzej. żeby sie dobrze nagrzało muszę przejechać około 10 km
5,0
Przestrzeń dla kierowcy i pasażerów
Z przodu bardzo dużo miejsca. Z tyłu dla 2 osób też wystarczająco. Fotele bardzo wygodne. Podłokietniki z przodu i z tyłu.
1,0
Wyciszenie
Dla mnie katastrofa. Powyżej 100 km/h trzeba już głośniej rozmawiać. Dopiero przy 170 robi się fajnie bo to już tylko szuuuuuuummmmmmmmmmm...
Ekonomiczność
3,0
Łatwość utrzymania (pod względem kosztów)
Nie oszukujmy się że samochod tych gabarytów będzie oszczędny. 11 litrów gazu miasto 8-9 l poza miasto (na benzynie nie wiem bo mi szkoda kasy żeby to sprawdzać)
5,0
Stosunek jakość/cena
Maryśką przejechałem przez około 2,5 roku nieco ponad 100 tyś. Wymieniłem następujące elementy: sprzęgło, wahacze przód, łączniki stabilizatora, amortyzatory tył, czujnik temperatury zewnętrznej, tarcze hamulcowe oraz bębny
Niezawodność
5,0
Bezawaryjność (drobiazgi)
Kupiłem nie wyjeżdżony i nie wytłuczony samochód więc póki co nie jest jeszcze źle. Czasem żaróweczka, czasem jakaś drobna pierdółka. Co 3 - 4 miesiące trzeba się zająć klamką tylnej klapy. zacina sie od brudu. Oczyszczenie zajmuje mi teraz jakieś 20 minut. Robię to z zamkniętymi oczami :)
4,0
Bezawaryjność (poważne usterki)
Awarie (nie elementy ulegające zużyciu jak np sprzęgło lub klocki,zawieszenie itp): regulator napięca koszt około 200 zł z robocizną,