Ocena kierowcy - Fiat Linea Sedan

Bardzo fajny ekonomiczny sedan. Ładny wygląd, przestrzenne wnętrze i przepastny bagażnik. Mało awaryjny, mało palący. Doskonały do przerobienia na LPG. Dostęp do części zamiennych gorszy niż np. w Grande Punto (choć niektóre części pasują właśnie z tego modelu).Niestety zbyt niska moc silnika, przez co rozpędzanie się jest bolesne. Konstrukcja trochę zbyt lekka przy miękkim zawieszeniu. W efekcie na autostradzie miota nim przy każdym podmuchu. Po około dwóch latach jazdy jestem zadowolony z zakupu. Kupiłbym to auto ponownie. Ma swoje mankamenty, ale w tym przedziale cenowym ciężko o lepszego sedana.

Mułowaty. 75 koni to wyraźne za mało przy tej wadze, przez co rozpędzenie się zajmuje trochę czasu. Prędkość maksymalna rzędu 165 km/h (można wycisnąć więcej, ale z bólem dla silnika i kieszeni) także nie powala. 2 gwiazdki za nie awaryjność. W 11-letnim wozie nigdy nie było problemów z działaniem i wydajnością silnika.

Bez zarzutu, zwłaszcza w mieście z wyłączeniem wstecznego, który po jakimś czasie lubi nie wchodzić, zwłaszcza po dłuższych trasach. Konieczne jest dłuższe trzymanie na sprzęgle, albo synchronizowanie uprzednim wrzucaniem jedynki. W trasie skrzynia oczywiście bardzo krótka, ale przy tym silniku nie da się oczekiwać niczego innego.

Lekko się prowadzi, trzyma trakcje i toleruje nawet ostre skręcanie przy stosunkowo wysokiej prędkości. Bezawaryjny.

Bardzo ładna linia. To chyba jeden z najładniej wyglądających Fiatów. W tej klasie trudno o ładniej wyglądający wóz. W 11 letnim samochodzie ani grama rdzy, która tak lubiła się pojawiać w starszych modelach Fiata. Maleńki minusik za brak bocznej listwy, ale z drugiej strony samochód zyskuje dzięki temu na wyglądzie.

Siedzi się dość nisko, a słupki są dość grube. Na dodatek konstrukcja maski i bagażnika jest taka, że ledwo je widać, więc po zakupie samochodu chwilę zajmie zanim przyzwyczaisz się w którym miejscu auto się kończy i jak w związku z tym parkować. Idealnie więc nie jest, ale źle także nie.

Auto zaprojektowane z głową, przez co prowadzi się miło i wygodnie. Podoba mi się pomarańczowe, przytulne podświetlenie deski. Wszystkie przyciski do obsługi pod ręką. Niektóre lubią się niestety ścierać po latach. Czujniki zapięcia pasów, automatyczne zamykanie drzwi w trakcie jazdy, elektryczne szyby czy czujnik domknięcia drzwi także cieszą, bo nie zawsze są dostępne w tej klasie. Główka drążka zmiany biegów tradycyjnie dla Fiata urywa się po jakimś czasie. Kieszenie i schowek niefunkcjonalne. Fotele bardzo wygodne. Tylna kanapa mniej - jej konstrukcja powoduje spadanie pasażerów do środka. generalnie na plus, z kilkoma mankamentami.

Nagrzewa się szybko, nawet przy dużym minusie na dworze (2-3 km i ma stała temperaturę silnika), w związku z czym jest to idealny samochód do przeróbki na gaz. Nawet przy silnym mrozie szybko przełączy się na paliwo alternatywne. Ogrzewanie dobre, choć wywietrzniki mogłyby być bardziej funkcjonalne. Klima niestety awaryjna. W ciągu 2 lat czterokrotnie w serwisie na uszczelnianiu.

Przy czterech osobach to naprawdę przestrzenne i wygodne auto. Pięć będzie musiało zadowolić się nieco mniejszym komfortem, ale i tak wyższym niż inne auta w tej klasie. Generalnie jest to bardzo wygodny samochód. Na minus konstrukcja tylnej kanapy powodująca "spadanie" pasażerów do środka, a także kiepskie, niefunkcjonalne kieszenie i schowki.

Przy jeździe miejskiej zero problemów z hałasem. Przy poruszaniu się drogami szybkiego ruchu jest już niestety gorzej. Nie znaczy to, że w aucie nie da się wtedy np. rozmawiać, ale jednak nie jest to poziom komfortu chociażby Opla czy Volkswagena. Ani dobrze ani źle, stąd 3 gwiazdki w tej materii.

Bardzo ekonomiczny. Przy przeróbce na gaz jeździsz za 16-18 zł/100 km. Części różnie. Niektóre łatwo dostępne i pasujące z innych modeli Fiata (zwłaszcza Grande Punto). Niektóre produkowane wyłącznie dla Linei osiągają kosmiczne ceny, bo trzeba kupować oryginalne, jako że zamienniki są trudno dostępne.

Za cenę 12-15 tysięcy przy 10 letnim pojeździe dostajesz przestronnego, wygodnego, ekonomicznego, dość dobrze wyposażonego i stosunkowo bezawaryjnego sedana. Samochód ma swoje mankamenty (jak każdy), zwłaszcza mało prężny silnik i miękkie zawieszenie przy niedużej wadze, co utrudnia jazdę na autostradzie, ale przy tej cenie to w mojej ocenie jeden z najlepszych wyborów na rynku.

Są, jak wszędzie. Z kosmetyki łamią się plastik, pękają i parcieją uszczelki, wycierają przyciski radia, odpadają symbole pojazdu. Z mechaniki prędzej czy później konieczna jest wymiana pokrywy alternatora. Wg mojego mechanika każdy Fiat przez to przechodzi. Awaryjna jest klima, którą notorycznie musiałem uszczelniać.

Po 11 latach wyraźnie kończy się skrzynia, co widać m.in. przez zachowywanie się biegu wstecznego. Innych usterek, które uderzają po kieszeni nie stwierdzono.