Ocena kierowcy - Fiat Doblo IV

Samochód tragedia. Użytkuje służbowo ale i tak codzienna udręka jeżdzenia tym autem jest uciążliwa. Poza tym że jest pojemna paka to żadnych plusów. Silnik to jest dramat, powinni zakazać produkcji takich złomów. Zero dynamiki, nie da się wyprzedzić żadnego auta na prostej drodze nie mówiąc o wjeździe pod jakiekolwiek wzniesienie. Wiekszość górek trzeba pokonywac na 3 lub nawet 2 biegu piłując pod 5 tys obrotów... Dramat nie jazda.. Po skończeniu się gwarancji (okolo 32 tys km) dziwne dźwięki z okolic przedniwj osi.. Przy ruszaniu i hamowaniu.. Spalanie: katastrofa - 14 litrów w miescie bo żeby względniw normalnie jechac a nie jak ślimak to trzeba utrzymywac 4-5 tys obrotów....

Tragedia to mało powiedziane, zero osiągów i zero dosłownie zero dynamiki. Wjeżdzanie na wzniesienia prawie ze nie możliwe, wrażenie ze zaraz auto zacznie jechac do tyłu. Dla przykladu wjazd na serpentyny w rabce zdrój (trasa do zakopanego) na pusto to jazda na 2 biegu non stop 40/50 na godzine. Autem nie da się wyprzedzić innego pojazdu. Prędkośc maksymalna: 140 na godzinę, z górki 150 (5, 5 tys. Obrotów)

Często haczy, zwykła skrzynia 5 biegów, na każdym zero dynamiki, 5 bieg to tylko kurtuazja w trasie.

Normalny jak w małym busie. Ok

Normalna cieńka blacha jak w busach. Ok

Tragiczna. Nie da się bezpiecznie przejechac przez skrzyżowanie/przejazd kolejowy/ właczyć sie do ruchu przy minimalnym kącie skrzyżowania/jezdni. Trzeba stawac wrecz bokiem zeby ocenic w lusterku. Przejazd przez tory kolejowe pod minimalnym kątem to loteria, na farta bo nic nie widać... Tragedia

Nijaka. Niby wszystko jest pod reka ale kubki wypadają z cupholderów przy większym skręcie. Dotarcie do zmiany godziny na zegarku zajelo 30 minut.

Ok. W miare szybko sie grzeje a klima chłodzi.

Dwuosobowe. Dwie osoby normalnie siedzą. Dośc wysoko. Nie ma gdzie wstawić zakupów.

Na luzie i postoju rzeczywistoście w ogole nie słychać silnika. Podczas jazdy szczególnie powyżej 90 km/h wyje jak kosiarka a powyzej 110 km/h nie da sie rozmawiac na zestawie glosnomowiacym bo taki szum w aucie.

Ciezko ocenic bo to auto sluzbowe, prosty silnik i zadnych udziwnien wiec czesci tanie. Spalanie na poziomie 14 litrow gazu w trybie mieszanym i zero dynamiki to dramat.

Auto tanie w zakupie i tanie w naprawach. Bardzo duzo pali i w ogole nie jedzie.

Po 30 tys. i skonczeniu gwarancji dziwne dzwieki z okolic przedniej osi przy ruszaniu i hamowaniu jadac wolno.

Póki co nic.