Ocena kierowcy - Fiat Doblo II

Jak dla mnie bomba. Samochód pakowny, duży. W końcu z cargo zrobiona wersja dla przeciętnych użytkowników dróg.

Silnik pracuje dobrze, choć mam wrażenie, że na drugim biegu trzeba długo jechać, aby osiągnąć prędkość do zmiany na trzeci. Jeżdżąc w pojedynkę wszystko jest OK. Przy 2 3 osobach trochę traci swoją moc. Sprawdzony na trasach płaskich nad nasze morze i w górach. Na trasach płaskich po osiągnięciu 5 biegu prowadzi się swobodnie i pewnie. Jazda staje się przyjemnością. W górach też nieźle się sprawuje i to z pełnym obciążeniem (cały bagażnik ciuchów i trzy pary sprzętu narciarskiego).

W zasadzie do przodu jest OK. Czasami nie wchodzi wsteczny. Sama zmiana biegów nie stanowi większych trudności.

Nie mam zastrzeżeń co do układu jezdnego. Mam tylko wrażenie, że jest ono tzw. twarde.

Posiadam wersję Panorama więc na widoczność nie narzekam. Mankamentem może być środkowy tylny zagłówek, wtedy widoczność do tyłu przez wewnętrzne lusterko jest prawie zerowa. Jeżdżę bez tego zagłówka bo używam samochodu głównie w 3 osoby. Jak jadę w 5 osób to go niestety zakładam i patrze w lusterka boczne. Z resztą niezbędne przy parkowaniu tyłem. Jadąc w deszczu przy większych prędkościach i brudnych drogach, należy zrobić postój, aby przetrzeć lewe lusterko, które jest całe zachlapane. Wycieraczka zabiera całe błotko z przedniej szyby na stronę kierowcy, a dalej wiatr przesuwa to błotko na lewą szybę i lewe lusterko.

Jeśli chodzi o ergonomię, to muszę powiedzieć, że ktoś włożył trochę pracy w rozmieszczenie poszczególnych elementów, ale niektóre miejsca nie są dostosowane do ogólnodostępnych wymiarów, np. przewożenie picia w butelkach plastikowych stanowi problem. Pasuję jedynie wąskie opakowania. Zaletą są na pewno fotele. Po 500 km jazdy nad polskie morze nie boli kręgosłup. Wyprofilowane są bardzo dobrze. Jedyne co mnie denerwuje, to to, że przy lewarku tandetnie zrobiona jest jego osłona i przy zmianie biegów wyskakuje z plastikowej obudowy. Co chwilę ją wciskam we właściwe miejsce ;-(

Autko nagrzewa się w zimie trochę wolno, ale pewnie związane jest to z dużą przestrzenią, którą należy ogrzać. W lecie wloty powietrza można tak sobie wyregulować, że każdy będzie zadowolony. Ja np. ustawiam wyloty powietrza zupełnie inaczej niż moja małżonka :-)

Jeżeli chodzi o przestrzeń dla kierowcy to jest jej bardzo dużo. Mam 182cm wzrostu i w położeniu fotela na ostatnim ząbku nie dostaję do pedałów. Regulacja fotela znakomita. Polecam podłokietnik przy fotelu kierowcy na dłuższe trasy. Regulacja kierownicy też się przydaje w zależności od długości trasy.

W porównaniu z samochodami tej samej klasy to jest mizernie, ale cena robi swoje. Jak to mówią \"szkłem dupy nie utrzesz\", więc koniec narzekania.

Zużycie paliwa ok. 8,5l/100km w cyklu miejskim, 6.9l/100km poza miastem. Cena przeglądu rocznego 300zł. Silnik benzynowy. Brak klimatyzacji. Naprawy na razie tylko gwarancyjne, więc mnie to nic nie kosztowało, ale ceny mogą niektórych użytkowników przerażać. Wymiana ramienia wycieraczki przedniej bo zardzewiało (nie znam ceny). Lakierowanie dwóch elementów (tylna klapa i tylny błotnik) 2.000,- Wymiana elementu odpowiedzialnego za prawidłowe funkcjonowanie poduszki powietrznej 1.000,-

W stosunku jakość do cena nie ma się czego więcej spodziewać. Ja np. wolałem wybrać dodatkowe drzwi boczne od strony kierowcy zamiast lakieru metalicznego w tej samej kwocie.

Znakomity skręt przy takim dużym aucie. Łatwość parkowania.

Źle myje się ten samochód po jeździe po drogach nieutwardzonych. Całe progi są w błocie spod kół przednich. A przestrzeń zarezerwowana na mechanizm drzwi przesuwnych jest cała zawalona błotem. Wycieraczki przednie skrobią jak styropian po szybie. Strasznie denerwujące, ale wystarczy zmienić na aeroopływowe i cisza jak makiem zasiał.