Niestety ocena nie jest wysoka.
Wymiana mechanizmu wycieraczek, po całej serii mniej lub bardziej kosztownych napraw, przesądziła o opinii. Nie kupię już FIAT-a!!!
Gdyby nie te usterki, Doblo Malibu naprawdę byłby super samochodem. Przede wszystkim bardzo praktycznym, szczególnie gdy się wykorzystuje go prywatnie do wszelkiego rodzaju aktywności - turystyki. Ale naprawdę są granice naprawiania drobiazgów:-(
Wrażenia
5,0
Silnik
Kultura pracy bardzo wysoka. Trochę głośny na zimno, ale tak mają przecież wszystkie diesle. Po rozgrzaniu całkiem cichy. Elastyczność też co najmniej bardzo dobra. Moje pomiary wykazują:
IV bieg 60-100 - 7,5 s
V bieg 80-120 - 9,5 s
5,0
Skrzynia biegów
Na razie wswzystko wporządku, więc ... doskonale
3,0
Układ jezdny
Tu niestety ciągle jakieś końcówki, podkładki, gumki, etc. muszę wymieniać, a nie jeżdżę terenowo.
Komfort
4,0
Widoczność
Doskonała do przodu i na boki. Do tylu znacznie gorzej. A lusterka boczne to chyba jakiś żart konstruktorów. Wielkie, a niewiele widać.
5,0
Ergonomia
Bardzo dobrze
3,0
Wentylacja i ogrzewanie
Niestety, ogromna pojemność kabiny powoduje, że nawet wydajny system ogrzewania/chłodzenia nie będzie wystarczająco wydajny. Stąd tylko przeciętnie
5,0
Przestrzeń dla kierowcy i pasażerów
Huge. Teraz w innych samochodach, nawet limuzynach, panuje - dla mnie -ciasnota;-)
4,0
Wyciszenie
Do 100-110 km/h - znakomicie, powyżej tej prędkości dają się we znaki szumy i owiewy.
Ekonomiczność
5,0
Łatwość utrzymania (pod względem kosztów)
Generalnie znakomicie.
Kilka dni temu - kiedy to ostatni raz mierzyłem - na długiej trasie, przy spokojnej, równej jeździe (100-110 km/h) 5 osób z pełnym obciążeniem + klima Doblo zużył średnio niecałe 4,9 l/100 km.
W mieście pali 6,3-6,7l, w zimie co ciekawe tyle samo, przy czym trasy są niedługie, kilkukilometrowe.
Trochę więcej pali przy szybkiej jeździe - potrafi zjeść nawet 7,5-8,0l.
3,0
Stosunek jakość/cena
Niezawodność
2,0
Bezawaryjność (drobiazgi)
Nie najlepiej. Do nieustannej wymiany końcówek drążków, gumek, żarówek, etc, już się nawet przyzwyczaiłem. Tak mi się wydawało. Ale ostatnio do pasji doprowadziła mnie awaria mechanizmu wycieraczek przednich no i konieczność jej wymiany.
2,0
Bezawaryjność (poważne usterki)
Wymieniałem już turbosprężarkę (ok. 30 tys. km), wahacze i stabilizatory (40 tys. km), a teraz śliska się sprzęgło (od 50. tys. km). Choć w przypadku sprzęgła zdania są podzielone: 2 autoryzowane stacje obsłufi FIAT twierdzą, że przyczyną braku przyspieszenia na wyższych biegach (choć silnik zwiększa obroty) jest ślizgajhące się sprzęgło, zaś 2 inne autoryzowane stacje obsługi, też FIAT-a, twierdzą, że powodem tego jest jakiś plastikowy dinks od mieszania powietrza.
Po 100 tys. km sprzęgło zostało zregenerowane; okazało się, że przyczyną ślizgania był olej, który skądś kapał (tłumaczyli mi skąd, ale nie pamiętam) na tarczę. W każdym razie jakaś uszczelka była uszkodzona.
On
- zużycie paliwa dla silnika 1.9 JTD 101KM 74kW
[l/100km]