Samochód zakupiłem z przebiegiem około 120 000 km od pierwszego właściciela, bezwypadkowe, bezkolizyjne. Pierwsze wrażenie - bardzo dobre. Później nieco gorzej, awaria kompresora klimatyzacji, która pociągnęła za sobą kompletną wymianę układu klimatyzacji wraz z płukaniem.
Silnik ogólnie ok, oczywiście z uwagi na problem z klapami wirowymi istnieje konieczność ich usunięcia. Zimny pracuje jak sieczkarnia, jest głośny i mało przyjemny. Wcześniej posiadałem silnik CRDI który swoją kulturą przebijał wyżej wymieniony. Dodatkowo raczy mnie dziwnym metalicznym stukaniem co jakiś czas, bo jest bardzo irytujące. Dotychczas nikt sobie z tym nie poradził i zasugerowano aby się tym nie przejmować ponieważ jest w bardzo dobrym stanie technicznym.
Wnętrze ogólnie ok wyg, ale ilość schowków jak na auto rodzinne beznadziejna. Schowek główny niepodświetlany, płaski co powoduje, że po otworzeniu wszystko z niego wypada. Bagażnik sprawia wrażenie małego ale faktycznie jest dosyć duży. Dodatkowo po złożeniu kanapy (niestety nie "kładzie się" na płasko ale nie jest to ogromy problem) i złożeniu przedniego fotela na płasko otrzymujemy całkiem dużą przestrzeń ładunkową. System Blue&Me działa z nowym telefonie na androidzie i jest nawet całkiem wygody w obsłudze (oczywiście wszystkie nowe auta mające Android Auto są lepsze pod każdym względem). Klimatyzacja chodzi bardzo dziwnie, w trybie FULL AUTO przy dłuższym włączeniu przestaje chłodzić, po włączeniu trybu AUTO zaczyna chłodzić normalnie. Czy mój egzemplarz tak ma, czy jest to reguła - nie doszedłem . Grzanie pomimo silnika diesla, zaczyna podgrzewać wyjątkowo szybko.
Z irytujących drobnostek to jeszcze fakt, że wycieraczki przednie zmywając wodę z szyby powodują, że wlatuje ona bezpośrednio do środka przy uchylonych szybach, nie ma żadnej rynienki chroniącej przed tym działaniem.
Układ hamulcowy działa.... jakoś działa, przy tarczach 285mm z przodu, 278mm, wymaga co najmniej przyzwyczajenia. Podczas hamowania nie ma wyraźnego punktu załapania. Zalecane jest wymiana na układ hamulcowy sprzed liftingu na 305m / 294mm ale najlepiej spróbować zaadaptować na zaciski dwutłoczkowe. Osobiście spróbuje wymienić na tarcze i klocki premium i zobaczymy.
Skrzynia biegów M32 (z koncernu GM a nie Fiata) chodzi beznadziejnie ale da się do niej przyzwyczaić. Oczywiście z tyłu głowy trzeba mieć na uwadze, że będzie konieczna jej naprawa. Przy moim przebiegu jest OK. Koło dwumasowe postukuje z rana, później jest ok.
Auto dosyć ciche, względnie wygodne, można się zaskoczyć ponieważ skok jakościowych względem poprzednich aut typu Marea itp jest wyraźny. Biorąc pod uwagę cenę rynkową to raczej bez konkurencji. Ważne też aby nie zaniedbać go technicznie, gdyż awarie wynikające z zaniedbań mogą sporo kosztować.
Osobiście wolałbym obecnie kupić auto z automatem z silnikiem 150km, skrzynia manualna + dwumasa wcale nie wychodzą tanio i chyba lepiej pojeździć zadbanym automatem.
Wrażenia
4,0
Silnik
2,0
Skrzynia biegów
4,0
Układ jezdny
5,0
Karoseria
Komfort
4,0
Widoczność
2,0
Ergonomia
4,0
Wentylacja i ogrzewanie
5,0
Przestrzeń dla kierowcy i pasażerów
4,0
Wyciszenie
Ekonomiczność
3,0
Łatwość utrzymania (pod względem kosztów)
5,0
Stosunek jakość/cena
Niezawodność
3,0
Bezawaryjność (drobiazgi)
4,0
Bezawaryjność (poważne usterki)
On
- zużycie paliwa dla silnika 1.9 16v Multijet 150KM 110kW
[l/100km]