Wiele lat temu mialem 2 CC - jedno z silnikiem 700 cm3 a potem o pojemności 0,9 litra... Do dziś uważam, że cinquecento (zwłaszcza 900) to świetne auto - idealne do miasta, ekonomiczne, relatywnie bezawaryjne, tanie w eksploatacji i użytkowaniu. Przejechałem moimi \"cieniaskami\" łącznie ponad 150 tys km (700tką - 20 tys, bo ktoś sie na niego połasił i ponad 130 tys \"dziewięćsetką\", w tym jeden wyjazd w dwie osoby do Hiszpanii - w pełni załadowany sprzetem turystycznym i z boksem na dachu). Po \"cieniaskach\" jeździłem wieloma innymi autami - większymi i mniejszymi (punto, almera, laguna, passat, corolla, jeep i kilka innych) ale zawsze mile wspominam czas za kółkiem cinqecento - i kto wie, może jeszcze się skuszę na zakup jako kolejnego auta w domu...
Wrażenia
3,0
Silnik
700tka za głośna, 900tka OK - to nie wyścigówka, ale do miasta (i nie tylko) idealna
4,0
Skrzynia biegów
4,0
Układ jezdny
jak na tak małe kółka nie czuło się wszystkich chropowatości jezdni
Komfort
4,0
Widoczność
świetna - duża powierzchnia szyb
3,0
Ergonomia
trochę staroświeckie przyciski, ale intuicyjne i pod ręką
4,0
Wentylacja i ogrzewanie
dobrze grzeje, nawet zimą (bez garażu)
3,0
Przestrzeń dla kierowcy i pasażerów
ciasny i głośny, ale było fajnie
3,0
Wyciszenie
ciasny i głośny, ale było fajnie
Ekonomiczność
4,0
Łatwość utrzymania (pod względem kosztów)
5,0
Stosunek jakość/cena
Genialne - zarówno w latach 90-tych jak i obecnie auto warte zakupu...
Niezawodność
4,0
Bezawaryjność (drobiazgi)
jeden raz wyskoczenie wybieraka w skrzyni - naprawa \"za piwo\" :-) ... i to na tyle
5,0
Bezawaryjność (poważne usterki)
przez ponad 150 tys km bez awarii
Pb
- zużycie paliwa dla silnika 0.9 i.e. S 39KM 29kW
[l/100km]