Inne
: W zasadzie wszystko - przestronność wnętrza (kosztem bagażnika niestety), przyspieszenie, super widoczność (moje pierwsze autko, dzięki niemu umiem jeździć), ładny wystrój wnętrza.
Uciążliwe usterki zgłoszone przez oceniającego:
Karoseria
: Rdza - błotnik
Silnik
: są wycieki, trzeba wymienić elementy gumowe
5,0
Całokształt
Fiat Cinquecento 899 z gaźnikiem rocznik 1994 (uwaga do Administratora - na tej stronie jest błąd sugerujący lata produkcji tej wersji 1991-1993), 41 KM, przebieg 136700 km. Kupiłem to auto rok temu za 2000. Poprzedni właściciele nic przy nim nie robili, więc musiałem dołożyć ponad drugie tyle, by doprowadzić Cienkusia do porządku. Wielki PLUS - nigdy od momentu zakupu nie odmówił posłuszeństwa, a naprawy robię powoli i sukcesywnie, w miarę możliwości finansowych. Cienkuś służy jako auto rodzinne - mam żonę i małe dziecko, a drugie w drodze. Wiele osób mnie pytało, czemu nie kupiłem za tę cenę auta zachodniego "od dziadka z Niemiec bez wypadku". Otóż chciałem by auto służyło rodzinie, a nie okazało się złomem po jakimś wielkim wypadku. Zaletą Cinquecento jest naprawdę ładna sylwetka, dobrze rozplanowana deska, super widoczność (nauczyłem się nim jeździć, to moje pierwsze auto). Minusem jest mały bagażnik, no ale w końcu mamy do czynienia z małym autem. Części są tanie i dostępne. Lekko chodzi kierownica - znajomy nawet myślał, że CC ma wspomaganie! Ogrzewanie i wentylacja bez zarzutu. Kolejną zaletą jest dzielona tylna kanapa - część można złożyć i mamy 3-osobową bagażówkę. Auto na trasie fajnie przyspiesza, a w mieście wszędzie zaparkuje. Zdecydowanie polecam Cienkusia wszystkim, którzy nie należą do bogatych a potrzebują niezawodnego auta.
Wrażenia
4,0
Silnik
Nigdy n ie zawiódł, odpala w największe mrozy. Gdy jest zimny, trochę szarpie w przypadku kiedy odłączę już ssanie. Informacja do Administratora strony - jest to wersja CC 899 z gaźnikiem i mocą 41 KM rocznik 1994 (na stronce jest tylko opcja tej wersji z lat 1991-1993, BŁĄD).
4,0
Skrzynia biegów
Biegi wchodzą niemal bez zarzutu. Czasem ze wstecznym muszę próbować dwa razy, ale przecież autko ma swoje lata.
5,0
Układ jezdny
Cinquecento za 2000 zł zapewnia naprawdę duży komfort jak na swój wiek.
Komfort
5,0
Widoczność
Widoczność doskonała. Bez zarzutu z przodu, boku i tyłu.
4,0
Ergonomia
Dobrze - nic dodać, nic ująć. Podoba mi się funkcjonalne rozplanowanie kokpitu - który do tego ładnie wygląda.
5,0
Wentylacja i ogrzewanie
Nawiewów nie brakuje, działają sprawnie. Autko grzeje się szybko. W lecie może brakuje klimy, ale nie mam wersji Suite. Uchylne tylne szyby za to pomagają.
5,0
Przestrzeń dla kierowcy i pasażerów
Nie jestem szczupły, mam 182 cm wzrostu i mi za kółkiem wygodnie. Żona też nie narzeka a z tyłu dwójka małych dzieci, które muszą bardzo podrosnąć, by im brakło miejsca na nogi. Fiat doskonale przemyślał kwestię przestrzeni.
5,0
Wyciszenie
Autko ma 17 lat i jest ciche. Oczywiście, nie jak S-klasa Mercedesa, ale w końcu czasem miło i silniczka trochę posłuchać.
Ekonomiczność
4,0
Łatwość utrzymania (pod względem kosztów)
Miasto 8,8l/100km więc niemało. Na trasie za to wynagrodzi. Ceny części po prostu najtańsze i to jest plus Fiata. Jesteśmy biedną rodziną, stąd wybór padł na Cinquecento. A przecież za 2000 zł można kupić większy samochód z lepszym wyposażeniem. Ale kto to później utrzyma?
5,0
Stosunek jakość/cena
Za 2000 zł tylko CINQUECENTO.
Niezawodność
5,0
Bezawaryjność (drobiazgi)
Drobiazgi są dobrze dopracowane. Bez zarzutu.
4,0
Bezawaryjność (poważne usterki)
Cóż, autko ma 17 lat. Trochę części musiałem wymienić, bo chyba nikt z poprzednich właścicieli tego nie robił. Najbardziej mnie boli rdza na lewym błotniku przednim, ale ten też przewidziany jest do wymiany. Pod przednim zderzakiem są prostopadle do niego montowane maskownice plastikowe, które od wewnętrznej strony trochę osłonią błotniki. Mój CC ma tylko prawy, lewego zabrakło i stąd rdza. Warto więc zwrócić uwagę na taką z pozoru pierdołę.
Pb
- zużycie paliwa dla silnika 0.9 i.e. S 39KM 29kW
[l/100km]