Do miasta auto jest bardzo poręczne, może z wyjątkiem trochę ciężko pracującego układu kierowniczego. Jeździ fajnie, dopóki nie wezmą się do roboty fachowcy z ASO ;) . Wiadomo, że jazda na trasie jest męcząca, choć wbrew pozorom można się całkiem żwawo poruszać. Mimo niedostatków, lubię ten wozik.
Wrażenia
3,0
Silnik
Silnik jest słaby; do miasta starczy, ale przy wyprzedzaniu jest krucho. Zakres obrotów, przy któryc auto w miarę dobrze ciągnie, jest mały, stąd konieczna częsta zmiana biegów.
2,0
Skrzynia biegów
1. bieg i wsteczny nie chcą wchodzić. Piątkę wrzuca się niezbyt wygodnie. Jedyny plus to dobre zestopniowanie przekładni.
3,0
Układ jezdny
Jeśli się autko wyczuje, to sprawia dużą radość z jazdy. Kierownica chodzi za ciężko przy manewrach, ale podczas jazdy daje fajne uczucie bezpośredniego kontaktu z jezdnią. Słabe tłumienie nierówności, małe koła wpadają w każdą dziurę. Wąskie opony powodują, że z hamowaniem jest źle.
Komfort
3,0
Widoczność
Przez szyby dobra, super przy parkowaniu. Natomiast lusterka są za małe i mają ogromne martwe pole. Dziwne, skoro ma być to autko miejskie.
2,0
Ergonomia
Zła pozycja za kierownicą - albo kierownica za daleko, albo pedały za blisko! W dodatku za mały odstęp między pedałami. Obsługa bezproblemowa, z wyjątkiem opornej regulacji lusterek. Niezbyt wygodne fotele.
3,0
Wentylacja i ogrzewanie
W zimie bywa, że kabina jest niedogrzana.
5,0
Przestrzeń dla kierowcy i pasażerów
Przy tej długości autka nic więcej wygospodarować się nie da.
2,0
Wyciszenie
W wersji van jeszcze się pogarsza. Powyżej 120 km/h ciężko rozmawiać.
Ekonomiczność
3,0
Łatwość utrzymania (pod względem kosztów)
Przy ostrej jeździe w mieście pali ok. 8 litrów, w zimie nawet prawie 10. Na trasie - też nie oszczędzając autka - 6 do 7,5. Delikatnie traktując gaz można jednak jeździć dość tanio.
3,0
Stosunek jakość/cena
Jakość adekwatna do ceny.
Niezawodność
3,0
Bezawaryjność (drobiazgi)
Wbrew opinii, oprócz drgającej osłony katalizatora (w końcu odpadła), nie było fiatowskich niespodzianek.
3,0
Bezawaryjność (poważne usterki)
7 lat i 90 tys km brutalnej jazdy zrobiło swoje. Do wymiany jest uszczelka pod głowicą, wahacze z przodu, prawdopodobnie termostat. 3. bieg zgrzyta przy nieumiejętnej zmianie. Ostatnio zapaliła mi się kontrolka wtrysku w czasie jazdy. Podczas ekspoatacji wymieniono: tarcze i klocki hamulcowe, przedni odcinek wydechu, tulejki w tylnym zawieszeniu, chłodnicę, alternator, kilkakrotnie naprawiano hamulec ręczny. Po przeglądzie w krakowskim Viamocie z silnikiem zaczęły dziać się dziwne rzeczy - zdecydowanie nie polecam tego serwisu. Nie jest źle jak na auto ekspoatowane w sposób najgorszy z możliwych (jazda na krótkich dystansach przeplatana deptaniem na poza miastem).