Ocena kierowcy - Fiat Cinquecento

Interred (Mateusz), 11 lat temu

Silnik 0.9 41KM 30kW

Rok produkcji 1993

Przebieg: 86 tys. km

Okres użytkowania: niecały rok

Fiat Cinquecento 0.9 41KM 30kW 1991-1993 - Oceń swoje auto

4,23

12% lepiej od średniej w segmencie

Kupiłby ponownie

Co pozytywnie zaskoczyło oceniającego:

Silnik : Po niskim przebiegu (86 tyś. km) jednak po 20 latach użytkowania silnik chodzi równo, nie ma z nim problemu, w zimie przy temperaturach grubo poniżej zera odpala za pierwszym razem.

5,0

Całokształt

Ocena ta oczywiście zależy od osoby która ją piszę. Jak dla mnie: Studenta który potrzebuje auta by dotrzeć 120 km na uczelnię i z powrotem a także poruszać się po mieście, by nie paliło dużo i nie psuło się co chwila taki samochód można uznać za bardzo dobry.

Wrażenia

4,0

Silnik

Jak na 20 letnie autko, obciążone 4 osobami i poruszające się w terenie o dość znacznych wzniesieniach (Jelenia Góra i okolice) naprawdę nie można na niego niego narzekać. Demonem prędkości nie jest, ale zupełnie wystarcza dla studenta.

4,0

Skrzynia biegów

Skrzynia chodzi lekko, jak dotąd nie miałem z nią problemów, wręcz przeciwnie, jeśli ktoś potrzebuje można bardzo fajnie i szybko zmieniać biegi. Wprawdzie można wyczuć lekkie luzy i drganie drążka, ale jak na ten wiek nie ma się co dziwić, poza tym nie przeszkadza to w jeździe.

4,0

Układ jezdny

Samochód jest mały więc nawet bez wspomagania prowadzi się go bardzo dobrze, układ kierowniczy jest precyzyjny bez luzów, jak na ten wiek, super.

Komfort

4,0

Widoczność

Widoczność po ustawieniu lusterek jest zupełnie wystarczająca, przez tylną szybę także widać wszystko co potrzeba.

3,0

Ergonomia

Nie jest to najwygodniejsze i najlepiej przemyślane auto jakie spotkałem. Najbardziej bolą (przynajmniej mnie) przyciski spryskiwacza tylnej szyby, włącznika tylnej wycieraczki i kilku innych które znajdują się przy włączniku nawiewu itd. całe to miejsce jest wsunięte do tyłu i żeby przełączyć któryś przycisk nie myląc się, trzeba oderwać wzrok od drogi. Poza tym nie mam większych zastrzeżeń, jak dla mnie, w zupełności wystarcza.

5,0

Wentylacja i ogrzewanie

Najpierw w kwestii zimy: jednym słowem - Genialnie ! Temperatura na zewnątrz dobre -10 stopni, wchodzimy do samochodu odpalamy włączamy nawiew na szybę, idziemy odśnieżyć samochodzik i zanim dotrzemy do szyby przedniej 3/4 szyby nie dość że odmarzło to i się odśnieżyło. Jeśli chodzi o cieplejsze dni to po otwarciu szyberdachu i uchyleniu tylnych szyb robi się przyjemnie, nie jest to klima ale da się wytrzymać. W tym punkcie jak na taki samochód są same plusy.

3,0

Przestrzeń dla kierowcy i pasażerów

No cóż. Przestrzeni dla kierowcy jest wystarczająco dużo wtedy kiedy przestrzeni dla pasażera siedzącego za nim, praktycznie nie ma wogóle :) może być to spowodowane moim niemałym wzrostem, ale trzeba też przyznać że nie jest to dużo autko.

4,0

Wyciszenie

Jak na 20 lat muszę przyznać że wyciszenie jest na bardzo dobrym poziomie, jadąc po autostradzie 120 km/h można nawet posłuchać radia nie ostawiając jego głośności na maxa. Najcichszy też nie jest, ale da radę przejechać długą trasę nie przyprawiając się o ból głowy bądź uszczerbek na słuchu.

Ekonomiczność

4,0

Łatwość utrzymania (pod względem kosztów)

Spalanie tego autka w zimie w trasie w cztery osoby wynosi ok 6,2 L/100 km. W mieście ok 7 L a w cyklu mieszanym to ok 6,5 L. W cieplejszym okresie jadąc w trasie w 2 osoby przy prędkości 90-100 km/h udało mi się osiągnąć 5,5 L/100 km. Jeśli chodzi o ceny napraw to można tylko pochwalić, ponieważ w porównaniu do innych marek części są tanie.

5,0

Stosunek jakość/cena

Samochód wart ceny którą za niego dałem, może nie jest to ekstrawaganckie, najlepiej wyposażone auto, ale jak za tą cenę i ten wiek, mogę powiedzieć że jakość samochodu wypada super

Niezawodność

5,0

Bezawaryjność (drobiazgi)

Autko jest niezawodne, jak do tej pory nie miałem żadnych problemów nawet z najmniejszymi rzeczami.

5,0

Bezawaryjność (poważne usterki)

Do tej pory nie było poważnych problemów. Jedyne co domagało się wymiany to amortyzatory, jednak po 86 tyś. przebiegu raczej mu się należało. Pod tym względem naprawdę nie można narzekać.