Ocena kierowcy - Fiat Cinquecento

Awaryjność tego samochodu jest wręcz tragiczna,czytając poprzednie wypowiedzi można dojść do wniosku , że w tym aucie psuje i zużywa się prawie wszystko .I jest to niestety prawda!!! Mam go niecały rok a na naprawy wydałem już więcej niż jest wart.

Silnik z osprzętem to najgorsza rzecz w aucie-wycieki oleju, wymiana uszczelki pod głowicą,stuki w silniku-naprawa rozrządu,wymiana popychaczy.Naprawa i wymiana gażnika.Regeneracja i w końcu również wymiana alternatora,nowy akymulator.Dwa razy wymiana świec i kabli(niecały rok),wymiana paska od alternatora.Uszkodzona centralka sterowania gażnikiem-w ASO wyprowadzili mi kabel i podłączyli do masy i wszystko na razie gra.Awaria pompki spryskiwaczy-wymiana.Sygnał dzwiękowy padł-wymiana(jest za nisko umieszczony i nieodporny na działania warunków atmosferucznych.Wycieki płynu chłodniczego do silnika i z kiepskich przewodów gumowych-naprawa i wymiana.Kultury pracy to to nie ma w cale.Jazda nim po trasie przypomina manewry TIRa-Jeżeli widzisz przed sobą górę rozpędz się jak to możliwe a wyprzedzanie wykonuj tylko wtedy gdy na drodze jest naprawdę pusto.I jeszcze coś wymiana linki od pedału gazu-lubi się urywać.

Za mało biegów-jest to najbardziej odczuwalne podczas dużej prędkości.Ozywiście chaczy,a po porządnym rozgrzaniu silnika strasznie ciężko chodzi.Łapie szybko luzy a na wstecznym zgrzyta.Skrzynia jest nieszczelna i ma wycieki-naprawa, nowy olej i nowe osłony półosi.

Niby twarde zawieszenie a przechyla się bardzo mocno na zakrętach.Samochód jeżdzi prosto a kierownica nie jest w poziomie nawet po bardzo dokładnym ustawieniu zbieżności kół.Plus to dobre manewrowanie autem w ruchu miejskim.Zawieszenie jest słabe-wymiana amortyzatorów(ciekł olej)i naprawy tyłu.

Jest to jedyna w pełni dobra rzecz w tym aucie.

Trzeszcząca deska rozdzielcza,wszystko starego typu-zamiast pokręteł suwaki i te pasy statyczne!!Te z przodu po pewnym czasie odmawiają zwijania.Brak zamykanego schowka.Siedzenia które są za krótkie i nie mają bocznego podparcia-na zakrętach trzymaj się lepiej hamulca ręcznego.I ten wlew do płynu do spryskiwacza-tragedia(najprzyjemniej nalewa się zimą:)).Zacinający się zamek tylnej klapy i korek wlewu paliwa.Nawet uchwyt od otwierania maski silnika się urwał.

Bardzo długo się nagrzewa ale poprostu jest to mały silnik więc cóż wymagać.

Przestrzeni z przodu w miarę ,z tyłu natomiast uważam że jest tam miejsca tylko i wyłącznie dla dwóch osób!Byle tylko kierowca nie odsunął siedzenia za bardzo do tyłu.

Wyciszenie w tym aucie nie istnieje powyżej 100 km/h można wyłączyć radio ponieważ hałas silnika wszystko zagłusza.

Ekonomia tego auta jest w granicach dopuszczalności jak dla tak małego silnika.

Z tak dużą awaryjnością te samochody są za drogie-moje auto podaruje raczej siostrze.

Częsta wymiana różnyhc pierdułek.

Szybko zużywają się klocki i tarcze hamulcowe-wymiana.Korodujący błyskawicznie układ wydechowy cały-wymiana.Linki hamulcowe od ręcznego-wymiana.