Ocena kierowcy - Fiat Cinquecento

Fatalny samochod, gdyby nei to ze go dostalem za darmo nigdy bym go nie kupil, w przyblizonej cenie dostanie sie chocby daewoo tico ktory jest o niebo lepszym samochodem, osobom ktore nie maja pieniedzy szczerze radze zakup malucha w nizszej cenie a zaoszczedzone pienaidze radze przeznaczyc na dobra impreze :) Cinquecento 700 jest bez watpienia najgorszym fiatem jaki mialem okazje eksploatowac, naprawiac, utrzymywac.

Włoski, delikatny silniczek dla ktorego okreslenie "kultura pracy" to wyraz obcy, slaby, awaryjny (dwa razy obrocilem wal na panewce). Duze problemy zima.

Kazdy chyba wie o problemach ze skrzyniaq w cqn 700, osobiscie wymienialem juz synchronizatory, pozniej polecialy lozyska. Ponadto notoryczne problemy z lewarkiem (prosze zobaczyc jakim powodzeniem ciesza sie zestawy naprawcze lewarka) samochod "odziedziczylem" od pierwszego wlasciciela wiec licznik wkazuje oryginalny przebieg.

Niezle trzyma sie drogi ale bez obciazenia; duza nadsterownosc (szczegolnie przy jakimkolwiek obciazeniu), bardzo czeste problemy z tylnim zawieszeniem (wycieki oleju z amortyzatorow, wyrabiajace sie tuleje)

Jest OK

Brak wyboru predkosci wycieraczek. Beznadziejne rozwiazanie obslugi tylnej wycieraczki (osobny przycisk), popielniczka nie jest podswietlana, lusterko wsteczne zdecydowanie za male. Co do komfortu: siedzenia nie trzymaja na boki, wykonczenie - zenada i nie chodzi o jakosc materialow bo tej klasie nie ma czego oczekiwac ale chocby o sposob odlania pustych uchwytow wewnetrznych drzwi. Okropne dojscie do silnika i jego osprzetu, kazdy kto ma cqn moze powiedziec cos chocby o swiecach zaplonowych.

Dmucha moze i niezle ale ogrzewanie fatalne, zima nawet na maksa ustawione nie pozwoli zdjac kurtki,

z przodu OK jak na taki maly samochod (mam 192 cm)

czy w ogole jest obecne w tym samochodzie? - chyba nie poza mata nad maska :)

to male spalanie o ktorym beda zapewniac Was sprzedajacy odbije sie czkawka na tym co otrzymacie w zamian - fatalna kulture pracy, zero dynamiki, zero komfortu jazdy i wreszcie zero bezpieczenstwa. Silnik zqn 700 jest silnikiem ktorego konstrukcja ma juz kilkanascie jak nie kilkadziesiat lat (silnik po raz pierwszy wystepowal w modelu lancii). Czesci zamienne sa GENERALNIE tanie.

Wcale nie jest tani, spalanie jak na taka dynamike i kulture pracy wcale nei male, archaiczny silnik, wysoka usterkowosc, Jedyny plus niekorodujaca (za wyjatkiem tylnej klapy) buda oraz tanie i latwo dostepne czesci zamienne.

Psuje sie wszystko, pamietajcie ze kupujac nowe czesci wiele z nich jest "febrycznie" niesprawnych. Osobiscie kilkanascie razy wymienialem bebny hamulcowe ktore juz od nowosci nadawaly sie do przetoczenia. Generalnie wiekszoasc czsci jest fatalnej jakosci. Gazniki AISAN sa najbardziej kaprysnymi gaznikami z jakimi sie zetknalem, nawet firmy specjalizujace sie w serwisie gaznikow nie moga na nie patrzec, osprzet silnika rowniez jest nietrwaly, szczegolnie tyczy sie to ukladu zaplonowego ktorego czesci wcale nie sa tanie. Bardzo czeste problemy z trzymaniem obrotow, czeste regulacje gaznika, problemy z zaplonem (nanoplex - niby elektorniczny zaplon heheh).

Problemy z cisnieniem oleju, czeste uszkodzenia panewki walu korbowego owocujace zatarciem sie walu, problemy z popychaczami zaworow - zacieraja sie, wycieki oleju (szczegolnei przy zimeringu pokrywy rozrzadu), osobiscie spotkalem sie takze z kilkoma przypadkami uszko0dzen alternatora (z zacieciem sie wlacznie), nietrwale zawieszenie (glownie tyl), nietrwale przeguby.